Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starsi jakoś lepiej się uczą

Maria Warda
Joanna Purczyńska, szefowa szkoły dla dorosłych, ma nadzieję, że w naszym powiecie, podobnie jak w krajach zachodnich, kształcenie ustawiczne stanie się normą.

Joanna Purczyńska, szefowa szkoły dla dorosłych, ma nadzieję, że w naszym powiecie, podobnie jak w krajach zachodnich, kształcenie ustawiczne stanie się normą.<!** Image 2 align=none alt="Image 199548" sub="Fot. Maria Warda">

Centrum Kształcenia Ustawicznego w Żninie działa od 2001 roku. Początki pewnie nie były łatwe?

Powiem wręcz, że były przerażające. W placówce przy ulicy Klemensa Janickiego brakowało krzeseł, stołów, otaczała nas glina i piaski. Zostałam pełnomocnikiem do utworzenia szkoły. Rok szkolny rozpoczął się 1 października 2001 roku.

Pamiętam, że chętnych do nauki było wielu.

Otworzyliśmy Liceum Ogólnokształcące i Technikum Handlowe o systemie wieczorowym i zaoczne policealne to jest: Technik Obsługi Turystycznej, BHP. Podań było tak dużo, że wszystkich nie mogliśmy przyjąć. W największej klasie brakowało miejsc, trzeba było dostawiać krzesła. Ludzie chcieli korzystać z naszych szkół, bo nauka u nas jest bezpłatna. Przy szalejącym bezrobociu to bardzo ważne.

Jakie szkoły działają dziś?

Nadal mamy trzyletnie liceum na podbudowie gimnazjum i 8 klasy szkoły podstawowej oraz policealne BHP dla tych, którzy ukończyli średnie szkoły techniczne, Technik Administracji, Opiekunka Dziecięca, Opiekun Domu Pomocy Społecznej i Technik Informatyk.

Bardzo ciekawa oferta. Kto z niej korzysta?

Mamy uczniów w różnym wieku. Cieszę się, bo coraz częściej z naszej oferty korzystają osoby, które ukończyły już 50 lat. Mamy panią, która długo nie pracowała, bo była zajęta wychowywaniem dzieci. Kiedy opuściły rodzinne gniazdo, postanowiła coś zrobić dla siebie i przyszła do szkoły. Coraz częściej zapisują się do nas rodzice, którzy edukację zakończyli na poziomie szkoły zawodowej. Chcą się uczyć, aby nie odstawać od swych dzieci.

Nie mają problemu ze zdaniem matury?

Osoby starsze to najlepsi uczniowie. Są bardzo ambitni, bo byłoby im wstyd przed dziećmi, gdyby dostawali niskie oceny. Niestety, nie chcą przystępować do matury. Zadowalają się ukończeniem szkoły średniej. Martwi mnie to, bo wiem, że wielu z nich bez problemu zdałoby ten egzamin dojrzałości.<!** reklama>

Słyszałam o pracodawcy, który nie chciał zwolnić swego pracownika na egzamin.

Niestety, to jest problem. Wielu pracodawców nie chce, aby ich pracownik się uczył, nie chcą ich zwalniać na egzaminy semestralne. Nie zależy im, żeby ich pracownicy podwyższali kwalifikacje. To nie jest jednak normą, bo mamy takich pracodawców, którzy wręcz zachęcają swych pracowników do nauki w naszej szkole.

Są osoby, które podważają jakość nauki w Centrum Kształcenia Ustawicznego.

Złośliwych nigdzie nie brakuje. Ja nie spotykam się z lekceważeniem. Fakty są takie, że do naszej szkoły chodzi wiele osób, które ukończyły studia, ale chcą zdobyć dodatkowe kwalifikacje. BHP ciągle cieszy się ogromną popularnością, zresztą inne kierunki także. Uczyć się trzeba wszędzie, jeśli chce się mieć dobre stopnie. Wiedza jest weryfikowana podczas egzaminów zewnętrznych.

Placówka, którą Pani kieruje jest bardzo młoda, ale kształcenie ustawiczne ma długą tradycję.

W Polsce kształcenie ustawiczne ma kilkudziesięcioletnią tradycję, ale najbardziej popularne jest na Zachodzie. W filmach amerykańskich widać najlepiej jak ludzie w różnym wieku ciągle czegoś się uczą. To jest bardzo dobra forma rozwoju człowieka. W naszej szkole nie tylko uczniowie uczą się od nauczycieli, ale także nauczyciele od uczniów. Chodzą do nas ślusarze, kierowcy, mamy ratowników z WOPR. Oni przekazują nam bardzo dużą wiedzę.

Pamiętam niewidomego Marka Zarębę, który w wieku prawie 40 lat skończył u was szkołę średnią, dzięki czemu mógł podjąć naukę na kierunku masażu w Toruniu.

Pan Marek był jednym z wzorowych uczniów. Staraliśmy się mu pomagać, ale on był bardzo samodzielny. Zresztą staramy się pomagać każdemu, bo każdy człowiek ma inny problem. Ja nie potrafię być obojętna na ludzką krzywdę.

Wiem o tym. A jaką jest Pani kobietą?

Cóż, nie potrafię szyć. Nawet guzika nie przyszyję, ale pralkę rozłożę na części i skręcę z powrotem, rury przeczyszczę i na szczęście potrafię gotować. Moja specjalność to kurczak w coca-coli.

  • Joanna Purczyńska, mieszkanka Żnina: Absolwentka WSP w Bydgoszczy, gdzie studiowała historię. Ukończyła podyplomowe studia z Zarządzania Oświatą i Nadzoru Pedagogicznego. Od 11 lat dyrektorka Centrum Kształcenia Ustawicznego w Żninie. W chwilach wolnych maluje kwiaty. Interesuje się polityką. Ma smykałkę do spraw technicznych. Najważniejszą osobą w jej życiu jest syn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!