[break]
Realizacja projektu BiT City praktycznie już się zakończyła. Trwają jeszcze drobne prace przy trzech stacjach kolejowych w Bydgoszczy - m.in. na Błoniu. W ramach prac powstały dwa perony o długości 200 metrów, wyremontowano kładkę dla pieszych. Co więcej - przebudowano prowadzącą do stacji ulicę Madalińskiego. Położono tam nowy asfalt, żeby ulica wytrzymała ruch autobusów komunikacji miejskiej, które mają docierać do przystanku. Nie zapomniano o ścieżkach rowerowych, a nawet parkingu dla samochodów. Problem polega na tym, że stacja, która w ramach łączenia Torunia z Bydgoszczą powstała, nie będzie takiej linii obsługiwać - elfy z Torunia będą docierały jedynie do stacji Bydgoszcz Główna.
PRZECZYTAJ:Wożenie powietrza
Od 2004 roku nie funkcjonuje tu także linia kolejowa nr 356, wiodącą z Bydgoszczy do Poznania przez Szubin, Kcynię, Gołańcz, Wągrowiec. Tymczasem po drugiej stronie - od Wielkopolski - finansowana z RPO rewitalizacja torów Poznań-Wągrowiec stała się faktem. Na trasie kursuje dziennie kilkanaście par pociągów. Marszałek Piotr Całbecki twierdzi uruchomienie naszej części linii nie leży w zainteresowaniu PKP.
Tymczasem podczas konsultowania Planu Spójności Drogowej i Kolejowej Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, zwracał uwagę, że stacja na Błoniu powinna być wykorzystana poprzez zwiększenie liczby połączeń do Inowrocławia. - Nie chcemy, żeby stała się druga Włoszczową - podkreślał prezydent.
Jak wiemy, na niczym spełzły także próby skomunikowania Błonia z bydgoskim Portem Lotniczym. To o tyle ciekawe, że ze stacji na lotnisko biegła 1800-metrowej długości bocznica kolejowa. Podczas grudniowej konferencji podsumowującej projekt BiT City, wyjaśnia Agnieszka Gołębiowska, pełnomocnik zarządu województwa ds. projektu przyznała: - To pozostałość po pomyśle budowania linii kolejowej przez Trzciniec na bydgoskie lotnisko. Jednak w połowie przyszłego roku węzeł ten będzie wykorzystywany przy obsłudze zmodernizowanej linii Bydgoszcz-Inowrocław.
Tymczasem, jak zapewnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich, od 16 stycznia do martwej stacji będą kursowały autobusy m.in. linii 53. - Zamiast kończyć kurs na Błoniu, autobus pojedzie kawałek dalej - mówi rzecznik.
Urząd Marszałkowski zapewnia, że Błonie będzie wykorzystywane także przy BiT City II. - Polega on na skomunikowaniu kolejowym Bydgoszczy i Torunia z trzema innymi miastami prezydenckimi, a więc także z Inowrocławiem - mówi Beata Krzemińska rzecznik marszałka. Przyznaje jednak, że projekt nie jest jeszcze skonkretyzowany.
Warto wiedzieć Największy taki projekt
Realizacja olbrzymiego projektu komunikacyjnego, łączącego Bydgoszcz z Toruniem zbliża się do końca. Kosztowała niemało - ostatnio tylko w Bydgoszczy wydano 118 mln zł.
Wszyscy uczestnicy realizacji projektu BiT City podkreślają, że podobnego zakresu prac nie przeprowadzono dotąd w Polsce. Wszystko kosztowało 911
mln zł. Projekt tak się spodobał, że udało się uzyskać większy niż początkowo planowany poziom dofinansowania z Unii Europejskiej. W efekcie prace dofinansowano w 80, a nie w 58 procentach. W ramach planu inwestycji komunikacyjnych w nowej perspektywie unijnej do rozdysponowania jest łącznie około 200 mln euro. Najwięcej mają pochłonąć działania drogowe.