O zbiórce podpisów poinformował w mediach społecznościowych Michał Wysocki, społecznik, mieszkaniec Śródmieścia i były współprzewodniczącej bydgoskiej Lewicy. Jak napisał, z tej części miasta co chwila znikają kolejne punkty handlowe i usługowe, na czele z najstarszą księgarnią w Bydgoszczy, która pod koniec 2024 r. została zamknięta. Jak niedawno zdradzono, w jej miejscu powstanie nowy lokal gastronomiczny.
– Bydgoszcz niestety staje się miastem kontrastów. Z jednej strony mamy zadbaną i atrakcyjną Wyspę Młyńską czy świetne, miastotwórcze rozwiązanie dla Starówki, jakim jest jarmark świąteczny, a z drugiej coraz bardziej smutne i podupadające Śródmieście, które powinno być dumą miasta i przyciągać bogatą ofertą handlową i gastronomiczną , a nie stać coraz bardziej sieciowymi spożywczakami i fast foodami – uważa Michał Wysocki.
Zaznaczył, że nie można zapominać o handlowym charakterze ul. Gdańskiej czy Śniadeckich, a bez miastotwórczych rozwiązań, nie da się zatrzymać odpływu ludzi ze Śródmieścia. – Trzeba brać przykład z innych miast, które stawiają na rozwój ulic handlowych, stworzyć rozsądną, wspólną strategię, nawiązać lepszą współpracę na linii miasto — właściciele prywatni – stwierdza.
Podpisy pod apelem zbierane są na ul. Gdańskiej i w pobliżu targowiska na placu Piastowskim. W ciągu kilku podpisało się pod nim kilkadziesiąt osób. Gdy liczba wzrośnie, pismo trafi do UMB.
– To ogólny apel, którym chcemy zwrócić uwagę na problemy Śródmieścia, na to, że nie jest tu tak różowo. To głos najemców, mieszkańców i osób, które na co dzień tu pracują. Nie chodzi o to, aby kogoś rozliczać, ale aby skierować uwagę na Śródmieście. Zazwyczaj mówi, że trzeba dyskutować, ale teraz jest już czas na to, aby działać – mówi nam Michał Wysocki.
– Śródmieście powinno być wizytówką miasta, a jest omijane przez wszelkie miejskie inicjatywy. Czemu nie ma tu kina letniego? Moglibyśmy bardziej wyeksponować Frymark – dobrze, że dalej jest na Gdańskiej, ale teraz jest zbyt schowany, wiele mieszkańców o tym miejscu nie wie. Nie rozumiem też decyzji o likwidacji kortów w parku Witosa. Patrzmy w przyszłość, a nie skupiajmy się na przeszłości – dodaje.
Michał Wysocki jest w trakcie rejestrowania stowarzyszenia #AkcjaDlaŚródmieścia. Jak mówi, ruch społeczny ma być kolejnym krokiem w celu ożywienia tej części miasta i odpowiedzią na potrzeby mieszkańców oraz przedsiębiorców.
--
Zobacz wideo: Nowy odcinek naszego programu Flesz Tygodnia.
