https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdzian z duchowej dojrzałości

Domika Kucharska
Trzy dni wolnego lub nauka rekolekcyjna w kościele? Uczniowie wybierają sami i moim zdaniem, to bardzo dobrze.

Trzy dni wolnego lub nauka rekolekcyjna w kościele? Uczniowie wybierają sami i moim zdaniem, to bardzo dobrze. Nie chodzi tylko o to, aby docenić prawo młodych do decydowania o własnej duchowości i ich swobody dysponowania czasem, choć to również bardzo ważne. 

Myślę, że chyba wreszcie zdano sobie sprawę z tego, że przymus potrafi obrzydzić każde zajęcie, szczególnie, gdy ma się „naście” lat i bunt wpisany jest w naturę. Paradoksalnie więc, taka wolność wyboru powinna być korzystniejsza, także z punktu widzenia rekolekcjonistów. Nawet jeśli frekwencja na prowadzonych przez nich naukach będzie mniejsza niż bywało to w latach poprzednich, to teraz duchowni mogą mieć pewność, że uczniowie, którzy przyszli do kościoła, naprawdę chcą w nim spędzić te kilkadziesiąt minut. W końcu jakość liczy się bardziej niż ilość.

<!** reklama>

W efekcie kościelne ławki opuścili ci, którzy pojawiali się na rekolekcjach - bo trudno stwierdzić, że w nich uczestniczyli - tylko po to, aby nauczyciel odhaczył ich nazwisko na liście obecności, a obniżona ocena z religii nie psuła średniej.

Nasuwa się jednak pytanie czy wszyscy uczniowie są na tyle dojrzali, aby nie żałować później podjętej przez siebie decyzji, obojętnie, jaka ona była. Jedno jest pewne. Dla uczniów, którzy są wierzący i będą potrafili oprzeć się bardzo kuszącej możliwości zrobienia sobie trzydniowych wakacji, taka samodzielnie podjęta decyzja będzie dużo bardziej wartościowa. 

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski