Sprawdzamy, jakie zasady koszenia traw obowiązują na terenach miejskich w Bydgoszczy

Wiosną każdego roku w miastach odżywa spór o koszenie terenów zielonych. Jedni są za tym, by robić to jak najrzadziej. Inni chcą, by trawa była krótka i równa, nie wyobrażając sobie w swojej okolicy „chaszczy”. Dyskusja dotyczy zarówno terenów osiedlowych, przy blokach, jak i tego jak wygląda najbliższe otoczenie dróg.

– Bydgoszcz chroni przyrodę! Nie jesteśmy leniwi. Trawnika nie kosimy celowo! Dokarmiamy pszczoły i motyle – czytamy na tabliczkach w różnych punktach miasta. W połowie maja na rogu Sułkowskiego i Chodkiewicza, tabliczka stała się bardziej widoczna, bo wokół skoszono trawę, choć nie wyglądała jeszcze na zbyt wysoką. Kosiarki w podobnym czasie poszły w ruch w różnych częściach Bydgoszczy, nie tylko na terenach miejskich, ale również wspólnot czy spółdzielni mieszkaniowych.

– W miejscach, gdzie ustawiono tabliczki zieleń koszona jest rzadziej (z reguły nie częściej niż 2 razy w sezonie), a koszenie jest opóźnione. Z uwagi na to, że niektóre obszary koszone rzadziej znajdują się w obrębie pasa zieleni przyulicznej, czasem występuje potrzeba ich skoszenia z uwagi na zachowanie bezpieczeństwa ruchu drogowego – informuje „Express Bydgoski” Marta Stachowiak, rzeczniczka prasowa UMB.

Podkreśla, że tabliczki informują o tym, gdzie koszenie odbywa się rzadziej, ale nie jest całkowicie zaniechane. Precyzyjne informowanie, gdzie aktualnie trawa jest pozostawiona wymagałoby ciągłego przenoszenia tablic. Aktualnie takie znajdują się m.in. przy pasie środkowym Wałów Jagiellońskich oraz rogach ulic Ogińskiego-Powstańców Wlkp. i Sportowej-Ogińskiego. Ustawienie tablic planowane jest przy łąkach zakładanych w 2023 r., na obszarze Rynek Kwiatowy-Bernardyńska (od strony wody) i bulwarze na odcinku Bernardyńska-Urocza (od strony ogrodzeń szpitala i działek prywatnych).

– Miasto Bydgoszcz przewiduje średnio 3 koszenia terenów gminnych w roku. Liczba koszeń może być modyfikowana w zależności od lokalizacji, stanu darni oraz warunków atmosferycznych. Decyzje, który obszar i kiedy będzie skoszony, są podejmowane na podstawie różnych czynników: lokalizacji, warunków atmosferycznych, wysokości trawy i występujących na trawniku roślin. Wyznaczenie miejsc jest wykonywane na bieżąco, na podstawie wizji terenów w mieście – przekazuje Marta Stachowiak.

– W mieście, poprzez obniżenie krotności koszenia, wykształcają się naturalnie zbiorowiska roślinne, które określamy mianem łąk miejskich. Zakładane są także łąki kwietne z mieszanek kwitnących roślin wieloletnich i jednorocznych, z niewielkim udziałem traw. Takie obszary koszone są nie częściej niż 2 razy w roku. Rośliny łąkowe powinny być skoszone dopiero po zawiązaniu nasion – jak zaczną się one osypywać, a pokos powinien leżeć kilka dni aby nasiona się wysiały (w zależności od pogody i rozwoju roślin, np. w lipca). Następnie łąka rozwija się ponownie, nieco mniej intensywnie i późną jesienią (przed zimą) ponownie można teren skosić – dodaje.

Jak przekazuje, łąki kwietne znajdują się na/w:

• ul. Armii Krajowej – przed wiaduktem kolejowym oraz skarpa za wiaduktem kolejowym,
• ul. Chocimska – przy sadzie miejskim,
• parku Ludowym im. Wincentego Witosa – przy domku dla owadów zapylających,
• parku Jana Kochanowskiego – pod trzema brzozami zwisającymi,
• Bydgoszcz Wschód w rejonie ul. Kamienna-Fordońska – pętla tramwajowa,
• park nad Starym Kanałem Bydgoskim – za kościołem,
• ul. Solskiego – pas rozdziału od ronda Kujawskiego do Ugorów,
• ul. Głowackiego – nowo założona łąka wysiana w maju 2024 r. wykonana ze środków BBO,
• ul. Sportowa-Ogińskiego – założona wiosną 2024 r,
• przy ul. Powstańców Wielkopolskich w pobliżu Al. Kardynała Wyszyńskiego – w trakcie prac.

W Bydgoszczy są tereny miejskie koszone częściej niż 3 razy w roku. To miejsca, gdzie zieleń ma charakter reprezentacyjny, a murawy są intensywnie użytkowane (np. Wyspa Młyńska, historyczne parki). Inna częstotliwość dotyczy również pasów drogowych, szczególnie w rejonie skrzyżowań, gdzie musi być zachowana skrajnia i bezpieczeństwo użytkowników dróg.