Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawca zabicia psa spod Koronowa nadal poszukiwany. Grożą mu 3 lata więzienia

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Nadal nie ustalono, kto odpowiada za śmierć Presto.
Nadal nie ustalono, kto odpowiada za śmierć Presto. Edyta Kułakowska-Woźniak
Po złożeniu zawiadomienia przez właścicieli czworonoga z Krąpiewa, służby rozpoczęły zbieranie materiału dowodowego, który ma pomóc w ustaleniu, kto odpowiada za tę tragedię. Za zabicie psa grozi do 3 lat więzienia.

O sprawie informowaliśmy dwa tygodnie temu. Beagle Presto zaginął 6 stycznia. Jego właściciele z Krąpiewa w gminie Koronowo prowadzili intensywne poszukiwania przez sześć dni – niestety finał był tragiczny. Psa znaleziono martwego, a wstępne wyniki sekcji zwłok przeprowadzonej przez Zakład Higieny Weterynaryjnej w Bydgoszczy potwierdziły, że został on zabity.

Dotychczas nie udało się ustalić, kto odpowiada za śmierć Presto. – Sprawa jest w toku. Przyjęliśmy zawiadomienie od właściciela psa, który wcześniej zgłaszał nam też jego zaginięcie – poinformował nas Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Prowadzimy postępowanie w tej sprawie. W momencie zawiadamiania lekarz weterynarii, z inicjatywy pokrzywdzonego, wykonywał już sekcję zwłok. Postępowanie prowadzone jest pod kątem zarzutu z art. 35 ust 1. Ustawy o ochronie zwierząt, za który grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 – przekazał nam prokurator Dariusz Bebyn, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. Przepis dotyczy odpowiedzialności za zabijanie lub uśmiercanie zwierząt.

Śledztwo trwa

– Złożyłem zeznania w komisariacie w Koronowie. Przekazałem wszystkie informacje, które mogą ułatwić dochodzenie – powiedział nam Maciej Woźniak, właściciel psa Presto. – Na pewno nie odpuścimy w kwestii poszukiwań. Jesteśmy z policją w kontakcie i wiemy, że działają w tym temacie – dodał.

W tej chwili gromadzimy materiał dotyczący sprawy, wykonaliśmy różne czynności, które mają pomóc w ustaleniu okoliczności śmierci psa, m.in. przesłuchaliśmy świadków. Czekamy jeszcze na opinię z przeprowadzonej sekcji – potwierdza P. Słomski z KWP w Bydgoszczy. Choć właścicielom udało się nagłośnić sprawę śmierci psa, niestety nie zgłosił się nikt, kto miałby wiedzę na ten temat.

Podobnych spraw jest więcej

Założona na Facebooku grupa (Nagłośnijmy sprawę Presto) przyniosła jednak inny skutek. Swoje historie opisało na niej wielu właścicieli psów, którzy przeżyli podobne tragedie. – To naprawdę przerażające. Tak naprawdę do momentu straty naszego psa nie zdawaliśmy sobie sprawy ze skali tego problemu – stwierdza mieszkaniec Krąpiewa. Wśród opowieści, które spływają z całej Polski znalazły się makabryczne historie, jak ta w której ktoś odciął psu głowę, a później wrzucił ją na posesję właścicieli.

– Staramy się wspomóc te osoby własnym doświadczeniem. Wiemy też, że dużo osób nie chce rozmawiać na ten temat – to są dla nich bardzo trudne przeżycia. Ludzie nawet po czasie boją się o tym opowiadać – uważa właściciel Presto.

Póki co skupiamy się na naszej sprawie, ale na pewno będziemy pomagać innym w zakresie poszukiwania psów. Sporo osób nie wie, w jaki sposób działać w takiej sytuacji, a my mamy już doświadczenie. Chcemy też nagłaśniać temat i pomagać ludziom, którzy przeżyli podobną tragedię – deklaruje Maciej Woźniak.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera