Pozostałości cmentarzyska porośnięte są dzikimi krzewami. Latem tworzą gąszcz niemal nie do przebycia, z reszta nawet teraz poruszać się po tym terenie jest niezmiernie trudno. Korzystają z tego amatorzy spożywania na świeżym powietrzu, po których zostają charakterystyczne ślady.
- Pierwsze ślady tego cmentarza w dokumentach znalazłem pod datą 1780 - mówi Łukasz Golas, historyk ze Stowarzyszenia Bydgoski Wyszogród.
- Służył pochówkom ewangelików z ówczesnej wsi Pałcz. Od 1822 roku cmentarz należał do parafii Fordon. Nekropolia ma powierzchnię około 4 tys. m kw i kształt zbliżony do prostokąta.
Najstarszy zachowany nagrobek pochodzi prawdopodobnie z XIX w. W 1949 roku wieś Pałcz włączona została w granice Fordonu. - Warto pamiętać o naszym dziedzictwie, a do tego należą również stare nekropolie - uważa Andrzej Urbaniak, prezes Stowarzyszenia Razem dla Fordonu.
- Zgłosiliśmy właśnie wniosek do Urzędu Miasta o pomoc w uporządkowaniu tego terenu. Z kolei Stowarzyszenie Miłośników Starego Fordonu już zaprasza do prac porządkowych w związku z 1 listopada.