Jak co roku, w wielu miejscowościach powiatu odbywają się turnusy wakacyjne. Nad przestrzeganiem w nich zasad higieny czuwają pracownicy sanepidu.
Każda kolonia, zanim zacznie się pierwszy turnus jest wizytowana i musi uzyskać zezwolenie sanepidu. Zwykle już w czerwcu przeprowadzane są jedynie wyrywkowe kontrole. Przede wszystkim badana jest czystość, stan higieniczny stołówek, zaopatrzenie w wodę. Oczywiście kontrole są przeprowadzane zawsze wtedy, gdy zgłoszony zostanie niepokojący sygnał. Do tej pory takich w powiecie świeckim jednak nie było. Kontrolerzy sanepidu dotychczas nie mieli też specjalnych zastrzeżeń do organizatorów letnich kolonii.
W powiecie świeckim nie brakuje miejsc, gdzie są organizowane wakacyjne turnusy. Najczęściej na miejsca kolonii dla dzieci i młodzieży wybierane są: Gródek, Wierzchy, Tleń, Lipinki i Świecie. Natomiast obozy odbywają się w miejscowościach Osiny, Serock, Jeżewo, Osie, Tleń, nad jeziorem Rybno Małe, Rybno Duże, nad jeziorem Radodzierz w Osinach i jeziorem Sinowa w Czersku Świeckim. Kolonie przeważnie są lokalizowane w szkołach i internatach, półkolonie - w klubach osiedlowych.
- Kontrole nie wystarczą, aby uchronić wypoczywających. Aby uniknąć nieszczęścia i spokojnie wypocząć, należy przede wszystkim pamiętać o przestrzeganiu podstawowych zasad higieny i przechowywania żywności. Latem bakterie rozmnażają się bardzo szybko i wystarczy naprawdę niewiele, aby zatruć się - mówi Anna Zarembska, instruktor higieny oświaty z Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Świeciu.
