Spokojnie tak, jakby sylwestra nie było

Trzy pytania do Macieja Osinskiego z zespołu prasowego KWP

<!** Image 1 align=left alt="Image 183459" >1. W sylwestrową noc od godziny 18 i pierwsze godziny 2012 roku policjanci interweniowali...

227 razy i nie jest to liczba, która odbiega znacząco od normy dnia powszedniego. Można powiedzieć, że w tym roku było wyjątkowo spokojnie i bezpiecznie. Najwięcej zgłoszeń, aż 60 procent wszystkich, dotyczyło interwencji domowych. Podczas biesiad zakrapianych alkoholem niektórym trudno było dojść do porozumienia bez użycia siły.

2. Czy inne interwencje także dotyczyły zachowania uczestników zabaw?

Tak. Mieliśmy zgłoszenia dotyczące zakłócania ciszy nocnej. Kilka osób skarżyło się na sąsiadów, że za głośno puszczają muzykę. Nie ukaraliśmy nikogo mandatem, wszyscy zostali pouczeni. Kodeks nie przewiduje zwolnienia z obowiązku zachowania ciszy - w sylwestra więc też obowiązuje.

<!** reklama>

3. Co działo się na drogach powiatu bydgoskiego?

Zatrzymano 8 nietrzeźwych kierowców, który prowadzili pojazdy mając ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Zarejestrowaliśmy 21 kolizji i jeden wypadek, który zdarzył się w sobotę przy Tesco. Kilka aut zostało uszkodzonych przez petardy. (hw)