Śpiewamy z balkonów, rozmawiamy przez okna - nie dajemy się traumatycznej sytuacji [wideo]

Na bydgoskim Osiedlu Leśnym, Sławomir Stamm (wnuk legendarnego trenera bokserskiego Feliksa Stamma), człowiek o niespożytej energii i empatii, zaprasza przechodniów do rozmowy.

- Sławuś "przyjmuje" gości przez okno na ulicy Sułkowskiego – mówi autor expressowego VIP-a, Wojciech Szczapa Romanowski. - Można z nim pogaworzyć na każdy temat. W tak trudnych czasach każde, choćby kilkuminutowe spotkanie z wesołkiem takim jak Sławek, jest jak balsam nałożony na strudzone ciało.

W wielu miejscach, wielu europejskich miastach, artyści śpiewają na ulicach, organizują balkonowe koncerty. Często takie występy spontanicznie przygotowują również po prostu mieszkańcy. W Polsce, policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego stali się ulubieńcami internetu, ponieważ w niecodzienny sposób umilili dzieciom kwarantannę. Z głośników radiowozu, który zaparkowali przed jednym z domów, rozbrzmiała piosenka YMCA w wykonaniu Village People. Policjant z policjantką odtańczyli opracowany przez siebie układ choreograficzny, ofiarując dzieciom nieco radości. TVN pokazał też niespodziankę, jaką przygotował dla swej obchodzącej urodziny żony jeden z poznaniaków - poprosił sąsiadów o odśpiewanie jej "sto lat" z balkonów, gdyż nie mogła dojść do skutku jej urodzinowa impreza.

A jeśli już mówimy o internecie, to trudno nie wspomnieć o innych ciekawych propozycjach, np. odbyciu wirtualnej podróży oraz spacerów po najwspanialszych muzeach Europy. Ponadto...

- Muzycy, nierzadko odcięci od rodziny, znajomych czy członków swoich zespołów – odbywają dobrowolną, domową kwarantannę. Jedną z takich osób jest Chris Martin, wokalista i lider zespołu Coldplay. W trakcie izolacji zorganizował on jednoosobowy występ na żywo podczas którego, przy użyciu pianina i gitary, wykonał najbardziej znane przeboje swojego zespołu(…) - donosił portal papaya.rocks. Podobnie postępują i polscy artyści, na przykład ci skupieni wokół "Męskiego Grania".

W sieci, jeśli ktoś ma na to ochotę, można było uczestniczyć w spotkaniu autorskim. Taką ofertę przygotował dla moli książkowych EMPiK, który zaprosił na spotkania live z m.in. Katarzyną Olubińską i Jackiem Galińskim.

Internauci często bywają też na mniej wyrafinowanych intelektualnie portalach, choćby – podobnie jak prezydent RP – na profilu Tik Tok, na którym prezentują własne dzieła.

Dzięki Facebookowi można również pospacerować po poznańskim zoo i przy okazji zobaczyć jak wspaniale doszły do siebie tygrysy uratowane przez pracowników z transportu, który utknął na granicy polsko-białoruskiej na początku listopada 2019 r. Przypomnijmy, że zwierzęta były w bardzo złym stanie, przez wiele dni, podczas podróży przebywały w ciasnych klatkach i nie otrzymywały pożywienia. W grudniu, kilka tygrysów trafiło do azylu w Hiszpanii, reszta została właśnie w Poznaniu.

To tylko kilka z setek, a może i tysięcy możliwości umilenia sobie czasu kwarantanny. W sieci każdy znajdzie coś dla siebie, ponieważ grupy internautów tworzą się bardzo szybko i dzięki nim ludzie wspierają siebie duchowo, pomagają sobie w zakupach, dzielą się radami, śpiewają i tańczą, grają w karty, dyskutują… Wszystko po to, by za jakiś czas, kiedy znowu będzie można wyjść ze swoich domów, szybko zapomnieć o obecnej traumie.

Rozmowa z dr Magdaleną Grabowską, psycholożką, terapeutką i nauczycielem akademickim UKW w Bydgoszczy, o konsekwencjach długiej kwarantanny i braku bliskiego kontaktu z drugim człowiekiem