Ruszyła kolejna edycja konkursu „Nasze kulinarne dziedzictwo - smaki regionów”. To szansa dla lokalnych wytwórców na wypromowanie swoich specjałów.
<!** Image 2 align=right alt="Image 127173" sub="Wiele specjałów z dawnej regionalnej kuchni zdobi tylko stoły na lokalnych festynach. Konkurs ma pomóc w ich promocji na szerszą skalę / Fot. Marek Wojciekiewicz">- Celem konkursu jest gromadzenie wiedzy o oryginalnych produktach żywnościowych, ich promocja oraz zachęta dla wytwórców do podejmowania starań o zdobywanie unijnych certyfikatów - mówi Beata Krzemińska, rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.
Suszone owoce i powidła, to zdaniem Czesława Kwiatkowskiego, kustosza chaty mennonickiej w Chrystkowie, produkty, które mają dużą szansę w tym konkursie. Już pod koniec XIX wieku między Świeciem a Nowem istniały liczne małe przydomowe sady owocowe. Przeważały w nich jabłonie i śliwki. Ich zaletą była duża odporność na trudne warunki atmosferyczne. Śliwki i jabłka doskonale nadawały się na przetwory. Do przechowania nadwyżek owoców stawiano w okolicy suszarnie. Były wyposażone w specjalne piece z dwoma paleniskami i systemem kanałów równomiernie rozprowadzającymi ciepłe powietrze. Na drewnianych rusztach rozkładano pocięte w plastry owoce. Do paleniska wrzucano kawałki drzewa olchowego.
<!** reklama>- Suszenie trwało bez przerwy ponad trzydzieści godzin. Tak wysuszone owoce można było przechowywać długie miesiące - mówi Czesław Kwiatkowski.
Również smażone w okolicach Świecia powidła, to marka godna promowania. Do ich produkcji używa się owoców zbieranych, gdy pojawiają się pierwsze przymrozki. Są dojrzałe, o wyśmienitym smaku. Gotuje się je w olbrzymich kadziach miedzianych, zawieszanych nad ogniskiem. Gotowanie trwa kilka dni. Poszczególne gospodynie mają też swoje sekretne przepisy. W różnych wsiach dosypuje się inne dodatki. Stosowane są cynamon, wanilia, goździki i inne przyprawy. Po specyficznym smaku można rozpoznać, skąd pochodzą powidła.
- Gotuję powidła dokładnie według przepisu, jaki dostałem od matki. Przyjeżdżają po nie smakosze z całej Polski - mówi Czesław Kwiatkowski.
Finał konkursu „Nasze kulinarne dziedzictwo - smaki regionów” w naszym województwie odbędzie się 12 września w oddziale Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Przysieku podczas festynu „Barwy lata - dary jesieni”. W drugim etapie krajowa kapituła konkursowa spośród produktów wyróżnionych w regionie wybierze najlepsze produkty oraz potrawy i nominuje je do nagrody „Perła 2009”. Zgłoszenia produktów oraz dań i potraw należy dostarczyć do 1 sierpnia pod adresem: Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego, 89-122 Minikowo. Więcej informacji o konkursie wraz z regulaminem i kartą zgłoszenia: http://kpodr.pl/aktualnosci/2009_kulinarne_dziedzictwo_smaki.php