Siedziska w blokach PSM w Bydgoszczy dobrze przyjęte przez mieszkańców. Z rozwiązania mogą skorzystać inne spółdzielnie

Osiem siedzisk pojawiło się w niektórych klatkach czteropiętrowych bloków bez wind przy ulicach Fałata, Chołoniewskiego, Taczaka, Bortnowskiego i Kołobrzeskiej. Sam pomysł instalacji siedzisk wyszedł od spółdzielni. Jego celem jest pomoc osobom starszym i słabszym, które mieszkają na wyższych piętrach. W drodze na górę mieszkańcy mogą zrobić sobie przystanek, przysiąść i odpocząć. Składane siedziska zamontowano między pierwszym, a drugim piętrem.

– Pomysł chyba się spodobał mieszkańcom z bloków, w których zamontowaliśmy siedziska. Wiemy, że starsze osoby z tego korzystają, o czym informują administratorów. Ludzie przeszli nad tym do porządku dziennego. Nie chodziło nam o wzbudzanie jakiegoś nadmiernego zachwytu, ale właśnie o to, aby było to użyteczne rozwiązanie – przekazuje „Expressowi Bydgoskiemu” Barbara Bernasińska, prezes zarządu Pomorskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Czy siedziska pojawią się w kolejnych klatkach? Temat wciąż jest otwarty. – Myślimy o zwiększeniu liczby klatek, choć na razie nie mamy jeszcze konkretnych planów. Budzimy się z zimowej aury i teraz zajmujemy się głównie terenami wokół budynków. Wiosną będziemy rozważać rozszerzenie programu – zaznacza prezes zarządu.

– Pamiętajmy, że jeśli w którymś z bloków mieszkańcy będą chcieli demontażu siedzisk, możemy łatwo zamontować je w innej klatce – dodaje. Jak mówi Barbara Bernasińska, na razie na szerszym forum, w gronie innych zarządów spółdzielni, temat nie był poruszany, ale na najbliższych spotkaniach jest to możliwe.

Bloków, które mają trzy lub cztery piętra, a nie ma w nich wind, w Bydgoszczy nie brakuje. Problem jest dość powszechny – nie ogranicza się do jednego osiedla czy spółdzielni. W wieżowcach rozwiązanie jest bezużyteczne. Niewykluczone, że z pomysłu PSM skorzystają także inni zarządcy nieruchomości.

– Nie słyszałem o tej inicjatywie, ale po błyskawicznej analizie uważam, że to bardzo dobry pomysł. Oczywiście trzeba też sprawdzić kwestie związane z zachowaniem przepisów przeciwpożarowych w klatkach schodowych. Generalnie oceniam to bardzo pozytywnie. Na pewno temat przedyskutujemy – stwierdza Zbigniew Sokół, prezes Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

– Temat jest nam jak najbardziej znany. W budynkach, które są zbudowane według nowych norm jest taka możliwość. W naszym przypadku ze względu na bardzo wąskie klatki, nie można ograniczać przejścia. Ze względu na przepisy przeciwpożarowe nie możemy zastosować takiego rozwiązania – informuje nas Grzegorz Dudziński, prezes RSM „Jedność”.

Możliwość montażu podobnych siedzisk była sprawdzana w spółdzielni po kilku sygnałach od mieszkańców. Być może rozwiązanie udałoby się wykonać, gdyby „schować” siedziska w ścianie, ale to z kolei wiązałoby się z poniesieniem zbyt dużych kosztów przy samej instalacji.

Ciekawy projekt ułatwiający życie mieszkańcom bloków bez wind w 2020 roku przedstawili chińscy projektanci z Shenzhen Jinwei Innovation Design Company. Koncepcję nazwano „Rest for a while” (odpocznij na chwilę) otrzymał nagrodę iF Design Award 2020 w kategorii „proffesional concept”. Projekt zakłada, że poręcz przy schodach na piętrach i półpiętrach zamieniać się będzie w niewielką ławeczkę, na której można bezpiecznie usiąść w drodze na wyższe kondygnacje budynku.

Zobacz wideo: Marcin Czyżniewski, prof. UMK, rzecznik prasowy uczelni mówi o rozbudowie szpitala