https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sesja rady miasta - tylko dla fanatycznych widzów

Sławomir Bobbe
Filip Kowalkowski
Od dłuższego czasu można oglądać i słuchać co dzieje się w trakcie sesji Rady Miasta Bydgoszczy (taką szansę mają też niesłyszący, gdyż pomaga tłumacz języka migowego).

To jednak specyficzna rozrywka, dla zaprawionych w bojach miłośników wielogodzinnych transmisji (choć prawdziwi twardziele przychodzą oglądać sesję osobiście i zasiadają w tzw. loży szyderców). Na sesji rady (jak sama nazwa mówi) główne skrzypce grają radni. Przed nimi występują co rusz inni urzędnicy, odpytywani z tego czy innego tematu.

Część z nich chce wypaść jak najlepiej, serwują więc radnym oraz telewidzom administracyjno-biurokratyczną papkę, z której niewiele można zrozumieć. Śmiem twierdzić, że część radnych i słuchaczy nie ma zielonego pojęcia o czym oni mówią. Ale właśnie o to chodzi! Im wystąpienie zabrzmi mądrzej i mniej osób zrozumie jego treść i sedno, tym większa szansa, że nikt nie będzie zadawał podstępnych pytań. Głupio byłoby przecież pytać na forum, bo można wyjść na takiego, który „nie ogarnia” tematu. Przy ludziach - nie wypada.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski