https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Senat UMK nie odda Collegium Medicum - zagłosował za integralnością uczelni

Profesor Małgorzata Tafil-Klawe  (w środku) z Collegium Medicum przed wczorajszym posiedzeniem Senatu Uniwersytetu Mikołaja Kopernika
Profesor Małgorzata Tafil-Klawe (w środku) z Collegium Medicum przed wczorajszym posiedzeniem Senatu Uniwersytetu Mikołaja Kopernika Grzegorz Olkowski
Ta długo oczekiwana i zdecydowana odpowiedź na bydgoski projekt oderwania Collegium Mecicum od UMK kończy spekulacje na temat opinii toruńskiej uczelni, ale sprawy nie zamyka.

„W 2003 roku społeczności Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i Akademii Medycznej w Bydgoszczy dostrzegły szanse wynikające z budowy wspólnej uczelni.

Stało się tak ze świadomością, że integracja ta pomoże w rozwoju regionu i całej polskiej nauki. Przez trzynaście kolejnych lat nie stało się nic, co podważyłoby tamte nadzieje i przekreśliłoby możliwość integracji naszych społeczności.

Wspólnie - 17 wydziałów - tworzymy jeden z najlepszych polskich uniwersytetów i najsilniejszą uczelnię północnej Polski” - tak brzmi pierwszy akapit stanowiska przyjętego przez senat UMK.

Za przyjęciem opowiedziało się 37 członków senatu, przeciw było 5, a 6 wstrzymało się od głosu. Głosowanie było tajne, poprzedziła je dwugodzinna, ożywiona dyskusja.

Temat trafił na posiedzenia senatu UMK nieoczekiwanie, po tym, jak bydgoską koncepcję nowej uczelni medycznej na bazie UMK poparła Rada Collegium Medicum.

- Stanowisko rady były zdecydowanie przedwczesne - nie krył krytycznego zdania dziekan lekarzy, prof. Jacek Kubica. Podobnie wypowiadał się dziekan farmacji, prof. Stefan Kruszewski.

Do tematu wrócimy w czwartkowym wydaniu "Expressu Bydgoskiego".

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jer
Ileż jadu cieknie z Pana wypowiedzi .
D
Darek
" tworzymy jeden z najlepszych polskich uniwersytetów i najsilniejszą uczelnię północnej Polski" że co proszę ? na którym miejscu są w rankingu ? a zapomniałem nawet nie są w rankingu są poza nim. UMK to żaden prestiż
B
BYŁA PRACOWNICA
Jako była pracownica CM pod skrzydłami pana T. uważam, że jest to chory i zapyziały świat PRL-owskiej nauki. Ty nie masz się rozwijać, edukować tylko bezmyślnie wykonywać polecenia - dotrzyjcie (Szanowni Dziennikarze) do listy obowiązków jaka się podpisuje podejmując pracę. Istny PRL - jak w CHINACH - Ty jako pracownik jesteś wręcz nikim i nie możesz mieć innego zdania niż przełożony - nawet jak jest coś źle masz mówić dobrze. Ci wszyscy młodzi "naukowy" stawiani są pod ściana - WÓZ ALBO PRZEWÓZ I PAPA Z UCZELNI. Wierzcie zacofany relikt PRL - te stare śmierdzące dziadki - Nie dorobili się biznesów w życiu i czerpią RADOŚĆ z SADYZMU począwszy od studentów kończąc na swoich podwładnych pracownikach - INSPEKCJO PRACY PODEJMIJ TEMAT I SPRAWDŹ CO PODSUWA SIĘ DO PODPISU JAK SIĘ PRZYCHODZI DO UMK - nik na rozmowach kwalifikacyjnych nic takiego nie mówi ii nie przekazuje. Podsuwają coś juź jak jesteś pod ściną.
j
jarosław
Wątpię aby ktoś rozsądny oczekiwał na decyzję senatu UMK. Już wcześniej Tretyn wypowiadał się o decyzji rady Collegium Medicum w sposób bardzo lekceważący. O bydgoskich profesorach mówił jakby byli dziećmi nieświadomymi swych decyzji. Zakłamanie władz UMK przejawia się między innymi w wypowiedziach rzecznika Czyżniewskiego: Nie znajdzie się żadna ważna decyzja, która zostałaby podjęta w Toruniu wbrew opinii i woli władz Collegium Medicum" . Wiadomo było że kłamie. Zaryzykują tezę, że ludzie tacy, jakimi są poplecznicy Tretyna nie oprą się żadnej podłości, dla ułatwienia sobie awansu, pozytywnego zakończenia doktoryzacji, czy też habilitacji. Ba, nawet owa podłość - nie wartość pracy naukowej - jest głównym warunkiem osiągnięcia wymarzonego celu w strukturach UMK. Z pewnością owa przewrotność i miałkość władz UMK będzie dodatkową siłą tych wszystkich, którzy zaangażowali się w walkę o Uniwersytet Medyczny w Bydgoszczy.
F
FRYZJER
A co to za FRYC - FARBY NIE STARCZYŁO - CZY NA WYPRZEDAŻY W TORUNIU KUPIONA - KLEWE KLEWE KLEWE - ropuchy won
G
Gość
Na co liczycie? Wiadomo, że UMK w Toruniu ni odda Collegium Medicum w Bydgoszczy. To, ze chodzi o pieniądze, no cóż wiadomo. Ale posiadanie medycznych kierunków w ofercie edukacyjnej UMK podnosi prestiż UMK jako Uczelni !!! Nie odwrotnie Collegium Medicum , straciło po prostu tożsamość, a prestiżu nie straciło, ale też nie podniosło sobie.
s
seba-76
"Na senacie UMK rektor przerywał mi, przeszkadzał w wypowiedzi." tak wyglądała ta "rzeczowa dyskusja" zdaniem prof. Świątkowskiego. jak już ktoś słusznie wspomniał za UM w Bydgoszczy zagłosowało 160000, a przeciw 37. Nie ma już co dyskutować trzeba poczekać na decyzję sejmu.
j
ja
tam wszyscy donoszą na czele z nibyprofesorami tajnymi współpracownikami umk... taka to już toruńska mentalność!
J
Janek
Donosi toruńska gazeta?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski