Zobacz wideo: Ukrainki posprzątały ogród zoologiczny w Bydgoszczy

W grudniu 2021 Rada Miasta Bydgoszczy zgodziła się na sprzedaż miejskiego majątku w postaci nieruchomości, którą w części zajmował znany wszystkim bydgoszczanom klub "Savoy". Reprezentacyjny budynek nie był w pełni wykorzystywany. Na podstawie starych umów najmu działało tam jeszcze kilka firm, ale nikt w nim nie mieszkał.
Miasto początkowo nie miało zamiaru sprzedawać nieruchomości, ale okazało się, że dzierżawa nieruchomości i jej najem nie przynosił określonych dochodów w postaci stałego czynszu. Ciągle więcej lokali stało pustych niż było wykorzystywanych. Dlatego gdy chęć zakupu (w trybie bezprzetargowym) dawnego "Savoyu" wyraziła Wyższa Szkoła Nauk o Zdrowiu, uznano, że to szansa dla reprezentacyjnego gmachu i możliwość jego zagospodarowania.
Radni uchwałę przegłosowali, zgodzili się nawet, by zakup odbywał się na raty, mając świadomość, że koszty modernizacji obiektu będą potężne. Przez cztery miesiące nic się w sprawie nie wydarzyło - a właśnie 30 kwietnia minął termin, w którym WSNoZ miała podpisać umowę o kupnie nieruchomości i wpłacić pierwszą z dziesięciu rat (za całość miała zapłacić 11 milionów 400 tysięcy złotych).
To Cię może też zainteresować
- Młyn Tańskich na sprzedaż - nie ma drugiej takiej nieruchomości w Bydgoszczy
- Blady strach padł na bydgoskich działkowców. Komornik zajmuje konta ogrodom
- Turcja - wakacyjny hit Polaków teraz bez paszportu! Wyloty także z Bydgoszczy
- Ceny używanych aut w Bydgoszczy szaleją. Trzeba słono zapłacić [zdjęcia]
- Podejmowana przez Radę Miasta Bydgoszczy uchwała jest bezterminowa. Potencjalny nabywca deklaruje zawarcie umowy kupna-sprzedaży do końca kwietnia tego roku. Podjęta uchwała umożliwia zbycie nieruchomości w trybie bezprzetargowym, jednak Miastu nie przysługuje roszczenie w stosunku do nabywcy o finalizację nabycia w formie aktu notarialnego (umowa cywilno-prawna). W przypadku, gdy podmiot wycofa się, Rada Miasta Bydgoszczy może uchylić uchwałę - informowała w połowie kwietnia Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy.
Zapytaliśmy Wyższą Szkołę Nauk o Zdrowiu o zamiary w sprawie "Savoyu". - Nie będziemy na razie komentować tej sytuacji - mówią na uczelni.
Co na to ratusz?
- Wpłynęło do nas pismo z prośbą o przedłużenie zawarcia umowy do września. Jako argument podano konieczność weryfikacji uwarunkowań technicznych - wyjaśnia Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy.