Samorządowcy, którzy wygrali w naszej zabawie - wyniki plebiscytu

Niektóre rozstrzygnięcia plebiscytu uznać można za zaskakujące. Tak jest chociażby w kategorii Włodarz na Medal, w której bezapelacyjnie zwyciężył wójt Nowej Wsi Wielkiej Wojciech Oskwarek. Mieszkańcy niewielkiej gminy okazali się bowiem aktywniejsi w głosowaniu od Czytelników w Bydgoszczy, którzy głosowali na prezydenta miasta Rafała Bruskiego, który zajął drugie miejsce.

Z kolei w kategorii Radny Sejmiku Województwa zwyciężył wyraźnie Michał Krzemkowski (Prawo i Sprawiedliwość), przed Romanem Jasiakiewiczem (będzie startował do Sejmiku z list Koalicji Obywatelskiej).

Być aktywnym radnym

- Chciałbym podziękować Czytelnikom, którzy oddali na mnie swój głos. Zwłaszcza, że wiązało się to z wysłaniem SMS-a, który przecież kosztuje. Cieszę się, że moja praca w Sejmiku została dostrzeżona, staram się być aktywnym radnym i dbać o interesy miasta i regionu w Sejmiku - powiedział radny województwa Michał Krzemkowski.

Zwycięzca jedynką

W kategorii Radny Rady Miasta Bydgoszczy zwyciężył, długo okupujący trzecie miejsce, Ireneusz Nitkiewicz (Sojusz Lewicy demokratycznej), który rzutem na taśmę wyprzedził Bogdana Dzakanowskiego (radny niezrzeszony) i Jana Szopińskiego (SLD).

Ireneusz Nitkiewicz jest jedynką na liście swojej partii w nadchodzących wyborach samorządowych z okręgu wyborczego numer 2 (Bartodzieje, Leśne, Bielawy, Bydgoszcz Wschód-Siernieczek-Brdyujście). Po liczbie uzyskanych głosów i skali poparcia w plebiscycie „Władza na Medal” można sądzić, że ma w swoim okręgu spore grono zwolenników.

W kategorii Radny Gminy i Powiatu Bydgoskiego zwyciężył - po najbardziej zaciętym w całym plebiscycie boju - Michał Siwak (radny Rady Gminy Dobrcz) przed Mateuszem Czyżewskim (radnym rady Miasta Solec Kujawski). Trzecie miejsce zajął Stanisław Gibas (Rada Gminy Dobrcz).

Lepiej wygrać

- Uważam, że lepiej wygrać niż przegrać. Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku. Nie wysłałem na siebie SMS-a, a zrobili to moi sąsiedzi, znajomi i przyjaciele. To fajna wiadomość, że ludzie nie przechodzą obojętnie obok takich spraw. Okazuje się, że mam oddanych znajomych i przyjaciół, którzy chcieli przesłać na mnie głos. Nie zamierzam dorabiać do tego żadnej ideologii, ale u nas w gminie już tak jest, że ludzie potrafią się skrzyknąć i razem zadziałać. Tak było chociażby w kwestii zablokowania budowy ferm na terenie Dobrcza - mówi Michał Siwak.

Wkrótce zaprezentujemy Państwu rozmowy ze zwycięzcami poszczególnych kategorii, w których przedstawią ocenę swoich dokonań i podzielą się planami na samorządową przyszłość.