Zobacz wideo: Od 15 grudnia obowiązują nowe obostrzenia
Nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się w miejscowości Grodztwo. Na miejscu pracuje policja, która wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.
Do tej chwili udało się ustalić, że wezwani przed godz. 18. na miejsce strażacy (ktoś zauważył znajdujące się w prywatnym stawie auto osobowe i zadzwonił po służby) wyciągnęli z pojazdu dwóch mężczyzn i przystąpili do reanimacji. Niestety nie udało się ich uratować.
- Po dojechaniu na miejsce zdarzenia okazało się, że w środku pojazdu, który wpadł do stawu, są dwie osoby. Zostały wydobyte na zewnątrz. Przystąpiono do reanimacji. Niestety, nie udało się ich uratować. Po przekazaniu, zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon – po godzinie 18:30 potwierdził informację mł. bryg. mgr Mariusz Bladoszewski, rzecznik prasowy komendy miejskiej PSP we Włocławku i dodał, że obecnie na miejscu zdarzenia pracuje policja, udał się tam również oficer operacyjny.
- W środę około godziny 18.20 na miejscu pracowały dwa ZRM, policja z Kowala, policja z Włocławka, straż pożarna z Kowala, Gołaszewa i dwa zastępy straży pożarnej z PSP Włocławek w tym grupa wodno-nurkowa.
Aktualizacja, godzina 19.00: - Powadzone są dalsze czynności związane z przeszukaniem części stawu, żeby wykluczyć, że ktoś jeszcze przebywał w pojeździe – poinformował nas Mariusz Bladoszewski.
Aktualizacja: Strażacy nie znaleźli w wodzie nikogo innego. Śledztwo w sprawie prowadzi prokuratura.
