Służby ratunkowe odebrały zgłoszenie w sobotę, 8 lutego, o godz. 5.49. Dotyczyło zdarzenia w Przyłubiu (gmina Solec Kujawski) na 287. kilometrze drogi krajowej nr 10. Policja ma wstępne ustalenia odnośnie tego, co się stało.
Wypadek na DK10 w Przyłubiu
- Kierowca jechał sam. Zauważył w lusterku, że odpięła mu się przyczepa - mówi nam kom. Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Ciężarówka wylądowała w rowie. Nieoficjalnie wiemy, że kierowca nie doznał poważnych obrażeń. Akcja wydobywania auta trwała ponad 7 godzin. To dlatego, że trzeba było zorganizować holownik, czyli jeszcze większy od tira specjalistyczny pojazd, który wyciągnie duże auto. DK10 była zablokowana. Około południa kierowcy nadal musieli liczyć się z utrudnieniami.
Kwalifikacja zdarzenia
Sytuacja z Przyłubia nie zostanie zakwalifikowana jako wypadek, ponieważ nikt nie został ranny (w zdarzeniu, oprócz kierowcy, nie uczestniczyły inne osoby). Będzie prawdopodobnie uznana za zdarzenie losowe, ewentualnie za takie, w którym człowiek popełnił błąd, bo np. źle zabezpieczył pojazd. Okoliczności bada policja.
Droga została odblokowana.
