https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rządowe czynszówki na wynajem

Sławomir Bobbe
Fundusz mieszkań na wynajem ma rozwiązać kłopoty młodych ludzi, którzy chcą zamieszkać samodzielnie, ale nie stać ich na wzięcie kredytu hipotecznego.

<!** Image 3 align=none alt="Image 216559" sub="Nowe mieszkania są budowane, ale chętnych do ich zakupu jest mniej, bo większości nie stać na nabycie nowego lokalu [Fot.: archiwum]">

Fundusz mieszkań na wynajem ma rozwiązać kłopoty młodych ludzi, którzy chcą zamieszkać samodzielnie, ale nie stać ich na wzięcie kredytu hipotecznego.

Dwadzieścia tysięcy mieszkań na wynajem, dostępnych po atrakcyjnych cenach w największych miastach, to plan rządu, który chce w ten sposób wspierać młodych Polaków. Czy pomysł ma szansę na realizację i czy faktycznie pomoże młodym ludziom?<!** reklama>

- Za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego chcielibyśmy stworzyć fundusz mieszkań na wynajem. Główny cel funduszu to przede wszystkim ułatwienie ludziom młodym wejścia na rynek pracy - mówi Agencji Informacyjnej Newseria Wojciech Kowalczyk, wiceminister finansów. - Planujemy do końca roku zakończyć sprawy proceduralne, związane z utworzeniem funduszu, tak aby ruszył od początku przyszłego roku. Fundusz kupi 20 tysięcy mieszkań, przede wszystkim w dużych miastach Polski. Uzupełniałby też rządowy program „Mieszkanie dla Młodych” - dodaje wiceminister finansów.

1000 złotych plus opłaty

Obecnie średnia cena wynajmu mieszkania w Bydgoszczy to około 1000 złotych plus opłaty. Oznaczałoby to, że w ramach rządowego programu można byłoby wynająć mieszkanie za około 700 złotych. i to w nowym budownictwie, gdyż plan zakłada kupowanie mieszkań od deweloperów, a nie na rynku wtórnym.

- Trudno cokolwiek powiedzieć o tym pomyśle, gdy nie zna się szczegółów, ale studentów nie trzeba specjalnie zachęcać do tańszych mieszkań, więc zamiar wydaje się ciekawy. Wszystko wyjdzie w praniu, ale ja widzę już jeden problem. Nowe mieszkania powstają zwykle na obrzeżach miasta, a uczelnie znajdują się w centrum. Czasem lepiej dopłacić parę złotych, by mieć możliwość dojścia na uczelnię czy na imprezy piechotą. Nie wyobrażam sobie mieszkania w Fordonie, nawet gdybym miał płacić 200, 300 złotych mniej - mówi pan Jarek, bydgoski student.

Z zainteresowaniem pomysłom rządu przyglądają się deweloperzy, dla nich udział w funduszu byłby bardzo obiecujący.

- Każda inicjatywa rządu, która miałaby pomóc młodym ludziom w pozyskaniu mieszkania, jest cenna. Wszystko zależy od szczegółów, których jeszcze nie znamy. Słyszymy o zakupie przez państwo 20 tysięcy mieszkań w dużych miastach, ale tak naprawdę to kropla w morzu potrzeb - uważa Beata Janczarska, rzeczniczka spółki Budlex.

Prosimy o szczegóły

- Pytań jest bardzo wiele: Jakich miast ta akcja będzie dotyczyła? Jakie będą kryteria typowania osób kwalifikujących się do otrzymania wsparcia? Jak długi będzie okres wynajmu? Czy te mieszkania będzie można wykupić? Na jakich zasadach mieszkania będą kupowane od deweloperów? - pyta rzeczniczka Budleksu.

W Polsce koszty wynajmu mieszkania wynoszą nawet 30 procent dochodu wynajmującego, gorzej jest tylko w Rumunii. W innych krajach europejskich koszt wynajmu mieszkania pochłania średnio 15-20 procent dochodów. W Polsce to ogromna przeszkoda w znalezieniu pracy przez młode osoby. Nawet jeśli znajdą interesującą je ofertę w dużym mieście, to nie mogą podjąć pracy, gdyż nie stać ich na wynajem czy kupno mieszkania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

178
Obiecanki tych smieci z Po to kiełbasa wyborcza - jak im sie du.y pala to wymyslaja nierealne obietnice a realnie to załatwili podwyzke podatków i kosztów utrzymania, rozwalenie Zachemu, posadki dla królika z znajomych królika. to sa ludzie bez kwalifikacji do zarzadzania czymkolwiek, zwykłe polityczne odpadki
A
ASX
Ktoś jeszcze wierzy w obiecanki Tuska?
Ma być rzekomo 5 mld zł na te mieszkania, a "dziura" budżetowa Rostowskiego urosła już do 25 mld.
Skąd więc wezmą tę kasę?
Z pewnością skończy się na zapowiedziach, względnie rząd wysupła jakieś kilkadziesiąt milionów na tanie mieszkania, które ewent. zasiedlą młodzi aktywiści PO.
Skorzystają też deweloperzy, którzy teraz mają kłopoty ze sprzedażą mieszkań, a cena lokali wzrośnie.
Zawsze tam, gdzie można dostać coś poniżej cen rynkowych, rodzą się przekręty.
Wg mnie ten pomysł to tylko "kiełbasa przedwyborcza".
A fakty są takie, że program "Rodzina na swoim" został zakończony, a nowy - "Mieszkania dla młodych" dotąd nie ruszył.
Jedyne co pewne, to likwidacja PIT-owej ulgi VAT za materiały budowlane.
l
l.adams
W POlsce wynajem pochlania 30% zarobkow?????!!!!! Raczej 30% zostaje na zycie a reszta na wynajem.Sam wynajmuje i wiem ile to pochlania. Nooo ale POlska to kraj bogatych.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski