Rząd podjął decyzję o przekazaniu w trybie zarządzania kryzysowego maseczek mieszkańcom województw najbardziej dotkniętych trzecią falą zachorowań na koronawirusa.
Maseczki miały trafić na Warmię i Mazury – w sumie ponad 5 mln oraz na Pomorze - 10 mln. Pierwsze partie maseczek trafiły do tych regionów w czwartek. Sprawę opisała „Gazeta Olsztyńska”.
Dziennik poinformował, że cztery gminy powiatu oleckiego otrzymały w sumie z Agencji Rezerw Strategicznych 137 tys. sztuk maseczek. Gazeta wskazała jednak, że są one przeterminowane.
„Prezent od rządu miał być dzisiaj dystrybuowany wśród mieszkańców, ale w porę się zorientowano, że ich 6-miesięczny okres przydatności do użycia właśnie minął” – czytamy.
Ostatecznie Wydział Zarządzania Kryzysowego Warmińsko- Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie wstrzymał dystrybucję maseczek.
„Dzisiaj maseczki są odbierane przez strażaków i mają z powrotem trafić do Olsztyna” –poinformował dziennik.
RARS: Maski są pełnowartościowe
Na te doniesienia odpowiedziała w mediach społecznościowych Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, która przekonuje, że maski są „pełnowartościowe”.
„Producent otrzymał pierwotnie certyfikat tymczasowy (6 m-cy). Obecnie ma już nowy, dłuższy. Na opakowaniach masek funkcjonuje stara data. Żeby uciąć spekulacje, wymienimy maski. Podkreślamy jednak - maski są pełnowartościowe” – zapewnia RARS.
