Rusztowania na biurowcu przy ul. Jagiellońskiej 103 zdjęte. Jerzyki już bezpieczne

O sprawie pisaliśmy na początku czerwca br. Zdaniem Towarzystwa Przyrodniczego Kawka, remont rozpoczął się niezgodnie z przepisami. Inwestor i zarządca nie posiadali stosownego pozwolenia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Nie została też wtedy wykonana ekspertyza ornitologiczna.

Pierwsza próba kontaktu TP Kawka z przedstawicielem inwestora zakończyła się fiaskiem. Dopiero, gdy do sieci trafiło nagranie - opublikowane przez TP Kawka - o sytuacji przy ul. Jagiellońskiej 103, sprawa nabrała tempa. Doszło do spotkania z inwestorem, zarządcą i wykonawcą.

- Zaproponowałam, że pokażemy, gdzie są ptaki, bezpłatnie wykonamy wszystkie niezbędne kontrole, sporządzimy wymaganą do zezwoleń dokumentację. Wszystko po to, by ratować te ptaki, ale naszą propozycję odrzucono - mówiła nam wtedy Monika Wójcik-Musiał, wiceprezes Towarzystwa Przyrodniczego Kawka w Bydgoszczy.

TP Kawka poprosiło też o wsparcie Wydział Zieleni i Gospodarki Komunalnej UM Bydgoszczy. W sprawę zaangażował się również Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, który zwrócił się do PINB o interwencję. TP Kawka także powiadomiło Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla Miasta Bydgoszczy i Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.

Remont wstrzymano, ale zdaniem TP Kawka nie zmieniło to sytuacji jerzyków, bo... nie rozebrano wówczas rusztowań do 6 piętra - o co wnioskowało TP Kawka (na 6, 7 i 8 piętrze ptaki miały problem z dolotem do miejsc z gniazdami - przyp. red.).

W sprawie wypowiedział się RDOŚ. O poranku 6 czerwca przeprowadzono wizję w terenie. Przedstawiciele RDOŚ stwierdzili kilka siedlisk jerzyków na budynku przy ul. Jagiellońskiej 103 i uznano, że najlepszym rozwiązaniem był niezwłoczny demontaż rusztowań co najmniej do 6. piętra budynku. Argumentowano to tym, że jeśli rusztowania pozostaną, młode jerzyki, które opuszczać będą siedliska prawdopodobnie będą rozbijać się o rusztowanie (na to zwracało też uwagę TP Kawka - przyp. red.). Ponadto RDOŚ zaznaczył, że prace na budynku powinny być wznowione nie wcześniej niż we wrześniu 2023 r. za zgodą urzędu.

- Zastosowaliśmy się do tych sugestii i rusztowania do 6. piętra zostały rozebrane - mówi Marek Uhlenberg z Blok Zarządzanie Nieruchomościami w Bydgoszczy, zarządca obiektu.

Jak poinformowało nas TP Kawka, nastąpiło to 9 czerwca.

- Szkoda tylko, że trwało to blisko trzy tygodnie - mówi Monika Wójcik-Musiał, wiceprezes TP Kawka. - Smutne w tym wszystkim jest to, że inwestor i zarządca mogli o tym zdecydować od razu po spotkaniu 22 maja z nami, a urzędy na podstawie zebranych przez nas materiałów dowodowych mogły zadziałać szybciej. Cieszy jednak nas to, że ostatecznie rusztowanie rozebrano. To jednak nie koniec naszej pracy. Będziemy się bacznie przyglądać sprawie, by remontu nie wznowiono zbyt szybko, zanim ptaki wykarmią pisklęta.