Jeśli rodzice pozwalają swoim pociechom opychać się chipsami i colą, to żadne zakazy ustawowe nic tu nie pomogą. Moim zdaniem znacznie skuteczniejsze jest inwestowanie w infrastrukturę sportowo-rekreacyjną, czego przykładem jest nowa sala gimnastyczna przy Zespole Szkół Zawodowych w Koronowie.
PRZECZYTAJ:Koronowo doczekało się hali jak ze snu
Ilu uczniów urywało się z wuefu, bo nie miało ochoty ćwiczyć w przestarzałej sali, do której trzeba było iść pół kilometra w jedną stronę? Teraz leniuchy nie będą miały takiego alibi. Wypasioną salę mają pod nosem.