To była oczywiście super zabawa głównie dla najmłodszych, ale nieźle bawili się także rodzice, tym bardziej, że aura dopisała, a wstęp był bezpłatny.
Tysiące baniek
Organizatorzy przygotowali widowisko z puszczaniem tysięcy baniek mydlanych, małych i dużych o najróżniejszych kształtach. Mali uczestnicy mogli również puszczać własne bańki mydlane, wziąć udział w konkursach i animacjach.
Można było także spotkać bajkowe postacie, nabyć akcesoria do puszczania baniek, pobawić się do upadłego w strefie dmuchańców, a nad wszystkich muzycznie i konferansjersko czuwali DJ-e.
Sypanie kolorowych proszków
Komu było mało trzygodzinnej zabawy, mógł zostać (a chętnych nie zabrakło) i wziąć udział w Holi - Święcie Kolorów. To zabawa z użyciem kolorów proszków, które uczestnicy rozsypują na siebie nawzajem, są oczywiście także specjalne wyrzutnie, a wszystko odbywa się w rytm muzyki.
Organizatorzy przygotowali aż 9 różnych kolorów, a na deser także smaczne kolorowe waty cukrowe. Krzyków, śmiechów i dobrej zabawy nie brakowało aż do godziny 17.
Trochę uwag organizacyjnych
Niektórzy uczestnicy zwracali nam jednak uwagę, że zapowiedzi były bardziej zachęcające, zaś na miejscu okazało się, że bańki można puszczać głównie na własnym sprzęcie lub kupionym na miejscu (niestety, bez potrzebnych baterii, jak przekazał nam jeden z rodziców).
Do tego w pewnym momencie wiejący wiatr przesunął jeden z dmuchańców, co - jak wskazywali uczestnicy - nie najlepiej świadczy o ekipie je zabezpieczającej.
Impreza z potencjałem, ale warto popracować nad szczegółami...
