Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rok 2015 to już historia, ten ma być jeszcze lepszy, jeśli... Unia nie poskąpi pieniędzy

Maria Warda
Mieszkańcy gminy Szubin reprezentują różne poglądy, ale mają wspólny cel - pomyślność swej małej ojczyzny
Mieszkańcy gminy Szubin reprezentują różne poglądy, ale mają wspólny cel - pomyślność swej małej ojczyzny Archiwum
Burmistrz Szubina spotkał się z przedsiębiorcami, samorządowcami, ludźmi kultury i działaczami organizacji pozarządowych.

Noworoczne Spotkanie burmistrza z osobami, które mają duży wpływ na rozwój miasta, miało uroczystą oprawę. Wśród gości byli nie tylko przedsiębiorcy, ludzie kultury czy działacze organizacji pozarządowych, ale także kapłani. Wszyscy zdawali się być jedną wielką rodziną, bo też taka sympatyczna, braterska atmosfera panowała w murach Muzeum Ziemi Szubińskiej, gdzie odbywała się impreza, podczas której wspominano miniony czas.

- Rok 2015 był bardzo ważny dla gminy Szubin, miasta, jego mieszkańców, gości i sympatyków - mówi Artur Michalak, burmistrz Szubina. - Był to bowiem rok, w którym obchodziliśmy 650-lecie nadania praw miejskich Szubinowi. Był to czas, który skłonił mnie do refleksji, bowiem to pierwszy rok mego urzędowania jako burmistrza. Moim priorytetem był rozwój gospodarczy i sam jestem zdziwiony, ile udało się zrobić.

Wśród licznych inwestycji długą wyliczankę stanowiły ulice, chodniki i ścieżki, które udało się wyremontować, przebudować odnowić. Dumą burmistrza i radnych są, między innymi, budowy boisk wielofunkcyjnych przy szkołach w Kołaczkowie, Turze i Szubinie.

- Każdy z samorządowców ma prawo czuć się współautorem tych osiągnięć, bo wspólnie na nie pracowaliśmy.

Goście obejrzeli film, na którym utrwalono najważniejsze wydarzenia, w tym imprezy kulturalne związane z jubileuszowymi obchodami. Jednym z nich była wizyta prezydenta RP Andrzeja Dudy.

W części wspomnieniowej nie zabrakło wzmianki o tych, którzy w minionym roku zmarli: ks. prałat Jan Kątny, długoletni proboszcz parafii pw. św Marcina, działacz Henryk Wojtas, Kazimierz Mendyk, Henryk Dera i Teofil Nadratowski. Ich pamięć uczczono minutą ciszy.

Włodarz miasta nie ukrywał, iż ma poczucie dobrze wypełnionego zadania, ale też wie, że nie czas spoczywać na laurach, kiedy czekają nowe zadania.

W przyjętym przez radnych na 2016 budżecie 13,5 miliona złotych zostanie przeznaczone na inwestycje. Tylko pozornie jest to oszałamiająca kwota, bo na realizację czeka aż 170 wniosków, tymczasem jest wiele niewiadomych, jeśli chodzi o dochody. Gmina, co prawda, planuje wzbogacić swój budżet poprzez sprzedaż nieruchomości czy udziałów KPEC-u, ale jest to dochód pisany patykiem na wodzie. Bardziej realne są fundusze, które ma uruchomić Bruksela. Pod unijne inwestycje przygotowywana będzie dokumentacja. Plany dotyczą w dużej części ekologii i turystyki, w tym tej części gminy, gdzie zielone pola i lasy przecinają jeziora.

Za pomyślność planów, które są jednocześnie marzeniem, wzniesiono toast kieliszkami szampana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!