Ranking najlepszych miast do życia w Polsce. Bydgoszcz spadła o dwie pozycje

Jakie kryteria kryją się pod hasłem „najlepsze miasta do życia”? Jak tłumaczą twórcy raportu, wzięto w nim pod uwagę trzy kluczowe wskaźniki ekonomiczne i trzy aspekty pozafinansowe. Miasta porównano pod kątem:

• bezrobocia;
• średnich wynagrodzeń;
• dostępności mieszkań (stosunek ceny do zarobków);
• dostępu do lekarza na NFZ;
• przestępczości;
• jakości powietrza.

Zwycięzca danej kategorii otrzymywał 1 punkt, a najsłabsze miasto 16 pkt. Im mniej punktów łącznie, tym wyższa pozycja w końcowym rankingu. Obecne zestawienie przygotowano na podstawie danych z połowy roku. Podobnie jak przed rokiem, zwyciężył Poznań, choć z mniejszą przewagą nad innymi miastami. Stolica Wielkopolski zdobyła 35 punktów, ale nie wygrała w żadnej z kategorii. Poznań wyróżnił się głównie niską stopą bezrobocia, na poziomie 1,1% (drugie miejsce za Katowicami).

Na drugim miejscu w całym rankingu uplasowały się Gdańsk i Łódź uzyskując po 42 punkty. Tuż za nimi były Katowice (43 pkt). Na najniższej pozycji autorzy raportu sklasyfikowali Białystok (65 pkt). Jak na tle innych miast wojewódzkich wypadła Bydgoszcz? Początkowo Business Insider ogłosił, że miasto podobnie jak przed rokiem zajęło szóste miejsce, ale ranking był aktualizowany z powodu błędu popełnionego przy wyliczaniu poziomu przestępczości dla Łodzi – przyjęto zbyt małą liczbę mieszkańców, „co w efekcie znacząco pogorszyło pozycję tego miasta w tej kategorii (powinno być 4. miejsce zamiast 16)”.

Ostatecznie Bydgoszcz zajęła 8. miejsce z 49 punktami, tuż za Szczecinem, Wrocławiem i Rzeszowem (47), za to przed Warszawą i Olsztynem (52). Najwyżej miasto sklasyfikowano w kategorii dostępność mieszkań. Autorzy raportu tworzą to zestawienie biorąc pod uwagę średnią cenę metra kwadratowego na rynku wtórnym, porównując je z przeciętnym wynagrodzeniem w danej lokalizacji. Najlepszy stosunek ceny do zarobków jest w Katowicach, gdzie za 1 mkw przeciętnie zapłaci się niespełna 8,9 tys. zł.

„Za tamtejsze średnie miesięczne wynagrodzenie można kupić dokładnie 1,09 m kw. (poprzednio 1 m kw.). (…) W żadnym innym mieście wojewódzkim cała wypłata nie starczy na zakup 1 m kw. mieszkania w średniej cenie. Najbliżej tego są mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie średnia cena za metr to ok. 7,3 tys. zł, Bydgoszczy (8,3 tys. zł) i Łodzi (8,7 tys. zł)” – czytamy w raporcie BI. Za średnie miesięczne wynagrodzenie można u nas kupić 0,91 mkw mieszkania.

W górnej połowie zestawienia miasto znajduje się jeszcze w dwóch kategoriach. Bydgoszcz sklasyfikowano na 7. pozycji w kategorii dotyczącej bezrobocia (stopa 2,2%) oraz dostępu do lekarza (brany pod uwagę jest czas oczekiwania na wizytę).

Spośród analizowanych miast w siedmiu przeciętne zarobki w sektorze przedsiębiorstw są wyższe niż średnia krajowa – 8145 zł. Bydgoszcz pod tym kątem wypada gorzej. Zajęła 10. miejsce z zarobkami na poziomie 7596 zł. Dla porównania, w najwyżej notowanym Krakowie to 10 126 zł, a w najniżej sklasyfikowanym Białymstoku – 6716 zł. Jeszcze niższą pozycję Bydgoszcz zajmuje w dwóch ostatnich kategoriach – jakości powietrza i przestępczości. W obu jest 11.