Skrócenie odcinka drogi jednokierunkowej na ulicy Gimnazjalnej oraz instalację inteligentnej sygnalizacji świetlnej na Rynku w Nakle proponuje władzom gminy radny Grzegorz Nadolny.
<!** Image 2 align=right alt="Image 109166" sub="Radny Grzegorz Nadolny proponuje, aby znak przenieść na wysokość dawnego spichlerza (na zdjęciu w głębi) Fot. Mateusz Boinski">Zdaniem radnego, pomysł mógłby ułatwić życie wielu kierowcom i przyczynić się do rozładowania korków na centralnej ulicy miasta.
- Dziś, żeby gdziekolwiek dotrzeć, zawsze musimy jechać ulicą Dąbrowskiego, bo za nowym centrum handlowym, na wysokości szkoły, jest już droga jednokierunkowa i nie można skręcić w stronę przejazdu kolejowego. Mój pomysł zakłada przestawienie znaków, tak abyśmy mogli bezpośrednio wyjechać również w drugą stronę, na przykład na ulicę Krzywoustego. Tym samym mieszkańcy bloku, pracownicy i uczniowie Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej nie będą już musieli przeciskać się przez zakorkowaną ulicę Dąbrowskiego, żeby dojechać do szpitala czy ośrodka kultury. Obowiązujące oznakowanie to uniemożliwia, skazując nas na jazdę przez samo centrum - twierdzi radny Grzegorz Nadolny.
<!** reklama>Jak się okazuje, rozwiązanie problemu może nie być wcale takie proste.
- Nie jest wykluczone, że konieczne będzie także przestawienie bramy wjazdowej naszej szkoły, przebudowa chodnika oraz poszerzenie jezdni - mówi dyrektor ZSŻŚ, Rafał Woźniak.
O wstępnym projekcie dyrekcja placówki poinformowała już burmistrza Nakła, Zenona Grzegorka, który przychyla się do pomysłu.
- Nie wiem, czy jest sens przekształcać kolejny odcinek ulicy Gimnazjalnej w drogę dwukierunkową. Przecież tam nie ma miejsca na wydzielenie drugiego pasa - krytykuje pomysł radnego oraz nauczyciela Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej w Nakle, Grzegorza Nadolnego, jeden z mieszkańców miasta.
Innego zdania natomiast jest sam pomysłodawca, który twierdzi, że można bezproblemowo przestawić znak oznaczający drogę jednokierunkową. Jednak na samej reorganizacji ruchu na ulicy Gimnazjalnej radny Grzegorz Nadolny nie poprzestaje.
- Myślę, że na nakielskim rynku przydałaby się inteligentną sygnalizacja świetlna działająca w oparciu o zmiany natężenia ruchu - uważa radny. - Przecież w godzinach szczytu nie można się swobodnie przedostać przez ulice Poznańską, Bydgoską czy nawet Dąbrowskiego.
Radny zapowiada, że pomysł instalacji sygnalizacji świetlnej na Rynku zaproponuje wkrótce władzom gminy.