https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Anioł Stróż tu nie pomoże

Maria Warda
Przejście dla pieszych na ulicy Barcińskiej w Łabiszynie należy do najniebezpieczniejszych w mieście. Sytuację może zmieć jedynie zainstalowanie sygnalizacji świetlnej.

Przejście dla pieszych na ulicy Barcińskiej w Łabiszynie należy do najniebezpieczniejszych w mieście. Sytuację może zmieć jedynie zainstalowanie sygnalizacji świetlnej.

<!** Image 2 align=right alt="Image 146031" sub="Niestety, osoby chcące przedostać się na drugą stronę jezdni, nie mogą liczyć na wyrozumiałość kierowców
/ Fot. Maria Warda">- Często przechodzę przez pasy, bo jest to droga do kościoła - mówi Aniela Kurek, mieszkanka gminy Łabiszyn. - Dużo ludzi tu chodzi, bo przy świątyni znajduje się cmentarz. Kierowcy nie zważają na to, że jest to teren zabudowany i obowiązuje ograniczenie prędkości. Pędzą na łeb, na szyję. Zdarzyło się tu już kilka wypadków, w tym śmiertelne.

- Jestem w tej parafii zaledwie pół roku, ale już mogę stwierdzić, że niezbędne jest zamontowanie sygnalizacji świetlnej - mówi ksiądz Krzysztof Sobieralski, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Mikołaja. - Kiedy chodziłem po kolędzie wielu parafian mówiło mi, że obawia się o bezpieczeństwo swych dzieci, uczęszczających do kościoła. Droga przez, którą muszą przejść jest drogą wojewódzką, prowadzi do Bydgoszczy przez Szubin z jednego kierunku i przez Barcin do Mogilna w drugą stronę. To jest taka mała obwodnica Łabiszyna. Widziałbym taką sygnalizację, jaką mają niektóre miejscowości na drodze nr 5 w kierunku Gniezna, na fotokomórkę. Kiedy w oddali pojawia się samochód, światła przybierają barwę pomarańczową i powoli, w miarę zbliżania pojazdu zmieniają kolor na czerwony. Gdy samochód jest przy przejściu, a na pasach nie ma człowieka zapala się zielone światło. Ten system spełnia podwójną rolę, bowiem sprawia, że kierowca pędzącego samochodu zwalnia. Pieszy, chcący przejść na drugą stronę jezdni, musi nacisnąć przycisk.

<!** reklama>Problem zauważył także Roman Minierski, radny Rady Miejskiej w Łabiszynie. Podczas ostatniej sesji na ręce Jacka Idziego Kaczmarka, burmistrza Łabiszyna, złożył interpelację w tej sprawie. Pytał między innymi: - Ile osób ma jeszcze zginąć na ulicy Barcińskiej, aby pojawiły się światła?

<!** Image 3 align=left alt="Image 146031" >Jacek Idzi Kaczmarek przyznaje, że światła przy przejściu do kościoła są bardzo potrzebne, bo wielu kierowców nie przestrzega obowiązującego ograniczenia prędkości do 50 kilometrów na godzinę.

- Tam bardzo często wieczorami stoi policja. Problem polega, między innymi, na tym, że jest tam bardzo wąskie przejście, którym chodzą nie tylko wierni, ale także osoby odwiedzające groby swych bliskich. To także trakt, którym poruszają się uczniowie z Ojrzanowa. Jest to jednak droga wojewódzka, dlatego decyzję w sprawie sygnalizacji podjąć może Zarząd Dróg Wojewódzkich.

- Droga przebiegająca przez Łabiszyn będzie przebudowana i za trzy lata problem ze światłami powinien zniknąć - informuje Jacek Kodzis, kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Inowrocławiu. - Jest już wykonywana dla niej dokumentacja techniczna.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski