Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni z bydgoskich Kapuścisk o spalarni odpadów: albo przeciw, albo już ostrożniej

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Na Kapuściskach w Bydgoszczy przybywa przeciwników spalarni odpadów niebezpiecznych na terenach dawnego Zachemu. Co sądzą o inwestycji radni z tego rejonu miasta?
Na Kapuściskach w Bydgoszczy przybywa przeciwników spalarni odpadów niebezpiecznych na terenach dawnego Zachemu. Co sądzą o inwestycji radni z tego rejonu miasta? Dariusz Bloch
Na bydgoskich Kapuściskach coraz głośniej słychać protesty i widać działania mieszkańców przeciwko budowie spalarni niebezpiecznych odpadów. Co o inwestycji sądzą radni z tamtego osiedla?

Zobacz wideo: Fala upałów jest przeplatana burzami. Na to musisz uważać!

Spalarnia odpadów niebezpiecznych firmy Eneris, która ma powstać na terenach dawnych Zakładów Chemicznych Zachem, budzi olbrzymie kontrowersje. Ma spalać 28 tys. ton odpadów rocznie i powstać w odległości około 1200 metrów od najbliższych zabudowań mieszkalnych osiedla Kapuściska. Mieszkańcy nie tylko tego rejonu protestują - wysłali do prezydenta Bydgoszczy ponad pół tysiąca uwag i sprzeciwów.

Rada podzielona?

Podczas ostatniej sesji temat spalarni też się pojawił. Można było odnieść wrażenie, że radni są podzieleni - koalicja nie chce łamać prawa i przy pozytywnych opiniach m.in. marszałka województwa czy Wód Polskich zgodę wydać, PiS z kolei jest całkowicie przeciwny.

Tyle, co jest, wystarczy

Wyraźne "nie" dla spalarni mówi Anna Mackiewicz, radna SLD Lewica Razem, członkini mającej w Radzie Miasta Bydgoszczy większość koalicji. - Jestem przeciwna tej inwestycji - deklaruje Anna Mackiewicz. - Moc obecnie istniejących spalarni odpadów jest wystarczająca i nie ma potrzeby, żeby ja zwiększać. nie widzę też powodu, żeby odpady no nowej spalarni ściągać spoza regionu. Trzeba sobie tez zadać proste pytanie - czy w ogóle część z tych odpadów niebezpiecznych musi być spalana? Na przykład jest możliwość wykorzystywania starych opon przy utwardzaniu dróg o małym natężeniu ruchu. Spalanie trochę oznacza techniczne cofanie się. tak czy inaczej nie ma najmniejszej potrzeby budowy następnej spalarni.

- Szkoda, że pani radna Mackiewicz podczas sesji wyraźnie nie artykułowała takiego stanowiska - zwraca uwagę Grażyna Szabelska z PiS. Szabelska jest zadeklarowana przeciwniczka inwestycji firmy Eneris.

Rejon miasta jak wysypisko

- Dobrze, że przeciwnicy spalarni się mobilizują - mówi. - Trzeba podkreślić, że na taką instalację, o takim przerobie nie ma zapotrzebowania. Już istniejąca na dawnym Zachemie instalacja dostała zgodę na powiększenie z powodu pandemii mocy z 8 do 10,5 tys. ton rocznie. Skierowałam w jest sprawie kilka pism, jedno dotyczyło m.in. tego, jak inwestycja ma się do całkiem świeżego dokumentu o krajowym planie gospodarowania odpadami. Wynika z niego, że w naszym regionie takiego zapotrzebowania nie ma, jest w Opolskiem, Dolnośląskiem, ale nie u nas... Argumentów przeciwko jest bardzo dużo. Jednym z nich jest kumulowanie emisji z terenu dawnych zakładów, mamy spalarnię ProNatury, mamy Eneris... Nie mamy odpowiedzi na pytanie, jak będzie wyglądał wzrost emisji. Cieszy mnie, że m.in. takie pytanie przyszłemu inwestorowi zadał Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Dochodzą problemy z transportem tych odpadów, ze skutkami ewentualnych awarii...

Argumenty Grażyny Szabelskiej podziela Jerzy Mickuś , radny PiS. - Mieszkam na Kapuściskach i nie dziwę się obawom mieszkańców tego i okolicznych osiedli - mówi. - Nowa spalarnia ma być trzy razy większa od tej, która już istnieje. To jest zbędne. Trudno się więc mieszkańcom dziwić, zwłaszcza tego rejonu miasta, bydgoszczanom, którzy pod nosem mają EC, ProNaturę i Eneris, a wcześniej mieli Zachem, że są tak wyczuleni na sprawy zdrowia. Dlatego spalarnia budzi niepokój i niechęć. Nie jestem przeciwnikiem spalarni, ale jestem wrogiem pomysłu, żeby powstała ona właśnie tutaj. Jest wiele innych terenów, bezpieczniejszych, bardziej oddalonych od ludzi. A tak to robimy z tego rejonu miasta ogólne wysypisko. Kapuściska, Wyżyny, Glinki, Łegnowo czy Łęgnowo Wieś stają się śmietnikiem.

Najpierw obiektywne opinie

- To jest wszystko polityka - ocenia Mateusz Zwolak, radny PO z Kapuścisk. - W przestrzeni medialnej pojawiają się opinie niefachowe, jak np. te mylące wygłaszane przez radną Szabelską na temat transportu odpadów niebezpiecznych. Pracuję w transporcie i wiem, że na taki przewóz naprawdę trzeba mieć szereg pozwoleń, nie robi się tego byle jak. Radna PiS po prostu wprowadza zamieszanie i dezinformację. Uważam, że jako radni powinniśmy mieć wiedzę i konkretne informacje, a dopiero potem przekazywać je mieszkańcom, bo od tego jesteśmy. Nie może być tak, że - jak po ostatniej sesji - jeden z mieszkańców mówi mi, że będzie śmierdziało. Poza tym - jeżeli wszystkie organy, do których zwrócił się prezydent Bydgoszczy, wyrażą opinie pozytywne, to prezydent musi wydać opinię pozytywną, inaczej byłoby to łamanie prawa. Osobiście więc uważam tak – najpierw rzetelne informacje, a potem decyzja.

Przypomnijmy, że - jak zauważa Małgorzata Walter, dyrektor Departamentu Środowiska w Urzędzie Marszałkowskim - "opinie wydawane w toku postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach nie są wiążące dla organu ją wydającego. Co do zasady, mają być jedynie pomocą dla organu wydającego decyzję do określenia środowiskowych uwarunkowaniach realizacji danego przedsięwzięcia."

Prof. Maciejem Świątkowskim z PO jest przeciwny spalarni, ale... - Jako lekarz jestem przeciwny wszystkim inwestycjom, które mogą oddziaływać na zdrowie ludzi - mówi. - Potrzebne są oczywiste dane i badania. Trzeba jednak dodać, że przy Centrum Onkologii spalarnia ciężkich odpadów medycznych działa od dwudziestu lat i nic się złego nie dzieje. Tyle że ona jest pod nadzorem instytucji samorządowej, nie prywatnej...

W środę (14.07) na bydgoskim Starym Rynku pojawiła się posłanką Lewicy Razem Daria Gosek-Popiołek z Krakowa. Zapewniła, że w Sejmie przygotowano już interpelację w sprawie spalarni. - Będziemy się przyglądać, nie zostawimy mieszkańców Kapuścisk samych sobie - zapewniła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo