Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Quadowcy rozjeżdżają zamarznięte jeziora, pola i lasy

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Leśnicy walczą z quadowcami, motocyklistami i właścicielami aut terenowych, którzy wjeżdżają nielegalnie do lasów, niszczą drogi, rośliny, unikalne ekosystemy i płoszą zwierzęta.

Leśnicy walczą z quadowcami, motocyklistami i właścicielami aut terenowych, którzy wjeżdżają nielegalnie do lasów, niszczą drogi, rośliny, unikalne ekosystemy i płoszą zwierzęta.

<!** Image 3 align=none alt="Image 185424" sub="Aleksandra Bukowska z 1,5-rocznym Norbertem pilnuje Kingi Bukowskiej
i Natalki Tomaszewskiej na Jeziorze Jezuickim w Pieckach Fot.: Tymon Markowski ">W minionym roku leśnicy zarejestrowali prawie 5 tysięcy przypadków bezprawnego korzystania z lasów. Prawo najczęściej łamały osoby, które na terenach leśnych urządzały sobie nielegalne terenowe rajdy.

- Jeździłem na łyżwach po zamarzniętym Jeziorze Jezuickim - relacjonuje nasz Czytelnik. - Większą część tafli zajmowali quadowcy, którzy trenowali poślizgi. Nie zawracali uwagi ani na łyżwiarzy, ani na wędkarzy, którzy łowili ryby spod lodu.

Po jeziorze jeżdżą też jeepy i ich kierowcy, jak twierdzi Czytelnik, niewiele robią sobie z obecności innych ludzi.

Jak dowiedzieliśmy się w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu każdy wjazd na tereny leśne, jeśli nie odbywa się drogą publiczną lub leśną udostępnioną dla ruchu, jest niezgodny z prawem i podlega karze grzywny do 500 złotych. W minionym roku leśnicy zanotowali 4908 przypadków bezprawnego korzystania z lasu, z tego ok. 80 proc. stanowiły wjazdy pojazdami silnikowymi w miejsca niedozwolone. Dotyczy to oczywiście wszelkich pojazdów silnikowych.

<!** reklama>- Samo Jezioro Jezuickie nie znajduje się w zarządzie Lasów Państwowych - tłumaczy Mateusz Stopiński, rzecznik RDLP w Toruniu. - Ewentualne interwencje są w gestii policji.

Jak dowiedzieliśmy się w Nadleśnictwie Bydgoszcz, do tej pory nikt nie informował leśników o tym, że na jeziorze organizowane są wyścigi quadów.

- Niestety, dojazd możliwy jest drogami publicznymi oraz od strony pól i szosy - podkreśla Mateusz Stopiński, i przyznaje, że quadowcy, motocykliści i właściciele samochodów terenowych niszczą bezmyślnie nie tylko rośliny. Stąd coraz więcej funkcjonariuszy straży leśnej, policji i straży rybackiej patroluje lasy i tereny położone nad jeziorami.

- W ubiegłym roku na terenie Nadleśnictwa Solec Kujawski quadowcy rozjeździli cenne wydmy śródlądowe - zdradza Mateusz Stopiński. - Leśnicy próbowali spotkać się z nimi po to, by wyznaczyć legalne miejsca jazd. Zabrakło jednak zainteresowania. Ostatecznie, część szlaków, prowadzących przez wydmy, musiała zostać zabezpieczona w taki sposób, by rozjeżdżanie gleby i roślinności było niemożliwe.

Zimą problem nielegalnych rajdów występuje w nieporównywalnie mniejszej skali, m.in. ze względu na zmrożoną glebę. Jednak szkodliwe może być nawet samo hałaśliwe przejeżdżanie, np. przez strefy gniazdowania bielika, który pod koniec zimy przystępuje do lęgów. Straż Leśna Nadleśnictwa Bydgoszcz obiecuje, że częściej będzie patrolować okolice Jeziora Jezuickiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!