Przetrwać na Focha. Podobno zdarzają się tam nawet cztery stłuczki dziennie

Podczas feralnego piątku w przedświąteczny weekend, przy padającym deszczu, ograniczonej widoczności i nasilonym ruchu w obrębie skrzyżowania doszło do kilku kolizji, na szczęście bez ofiar, kończących się jedynie uszkodzeniami pojazdów. Dyżurny dziennikarz „Expressu”, chcący dowiedzieć się szczegółów zaobserwowanej tam stłuczki, usłyszał pytanie dyżurnego policjanta - „Ale której, bo mieliśmy tam cztery zgłoszenia...” Tego dnia zresztą policjanci odnotowali około 50 zdarzeń drogowych - w normalny dzień ponad połowę mniej.
[break]

Skrzyżowanie dwóch dwupasmowych nitek ul. Focha z Królówką i ul. ks. Kordeckiego, z dodatkiem krzyżujących się linii tramwajowych, do prostych nie należy.

- To jedno z miejsc objętych systemem ITS - mówi Bogdan Dondajewski, pełnomocnik dyrektora Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej ds. komunikacji społecznej. - Instalowaliśmy go tam w połowie listopada, montując nowe sterowniki świateł.

ZDMiKP zapewnia, że wszystkie bydgoskie trudne punkty są pod bacznym okiem drogowców.

- Jeżeli rejestrujemy, że w którymś z nich dochodzi do zwiększonej liczby kolizji, współpracujemy z policją, by temu zaradzić - zapewnia Bogdan Dondajewski. - Konsultujemy nowe rozwiązania w ruchu, ale i zmieniamy czasowe sekwencje działania sygnalizatorów.

Okres okołoświąteczny nie zapisze się dobrze w pamięci bydgoskich kierowców. Wcześniej kilkudniowy brak sygnalizacji świetlnej na tym i tak trudnym skrzyżowaniu też dał się im we znaki.

- Najgorzej jest w dwóch miejscach: przy przecinaniu Focha od strony Kordeckiego oraz przy skręcie z Focha w kierunki ul. Królowej Jadwigi, kiedy trzeba przeciąć dwa pasy - mówi Rafał Tepli, bydgoski kierowca, który zadzownił do redakcji, zwracając uwagę na problem. - W tym pierwszym przypadku sekwencja świateł mogłaby być dłuższa. Niektórzy spieszą się, by zdążyć przeciąć Focha, kiedy poprzednicy już hamują - nieszczęście gotowe.

- Najwięcej kolizji, które notujemy na tym skrzyżowaniu, polega na najechaniu na tył pojazdu - potwierdza nadkom. Maciej Daszkiewicz z Zespołu Prasowego KWP.