Przetarg na rewitalizację Placu Kościeleckich za pieniądze z Polskiego Ładu unieważniony przez bydgoski ratusz

Rewitalizacja Placu Kościeleckich w sercu Bydgoszczy była projektem, który w pierwszym rozdaniu rządowego Programu Inwestycji Strategicznych Polskiego Ładu dostała 5 mln zł rządowego wsparcia. Wartość prac według gotowego projektu bydgoski ratusz oszacował na 5,5 mln zł.

Ale nic z tego nie wyjdzie, bo we wtorek (16.08) Urząd Miasta Bydgoszczy unieważnił postepowanie przetargowe. Powód - "cena najkorzystniejszej oferty przewyższa kwotę, którą zamawiający zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia".

Znając ofertę ratusza, w postepowaniu wystartowały dwie bydgoskie firmy - BETPOL, ta, która rewitalizowała płytę Starego Rynku, oraz AFFABRE. Ceny powalają z nóg. BETPOL zaproponował, że zrewitalizuje Plac Kościeleckich za nieco ponad 14,4 mln zł, AFFABRE - za 15,8 mln zł.

- Powtórzymy przetarg i zmienimy jego zasady w trakcie, jeśli odpowie nam Premier - zapowiada Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Liczymy na reakcję, bo nie jesteśmy sami. Alarmują w tej sprawie organizacje samorządowe.

To już drugi przypadek w Bydgoszczy, że pieniądze z rządowego Polskiego Ładu mogą miastu przejść koło nosa. Pierwszy to przetarg na rewitalizacje kolejnego odcinka bulwarów nad Brdą. Wtedy władze miasta wystąpiły z wnioskiem do premiera Mateusza Morawieckiego o skorygowanie zasad Programu Inwestycji Strategicznych. Michał Sztybel o drugim już przetargu mówi: "Tak będzie, póki nie będzie zmiany zasad programu, że płaci się 1 raz na 12 miesięcy. Program zakazuje robić tak, jak zawsze robimy, czyli płacić co miesiąc, by firmy miały równe szanse. Wykonawca musi kredytować - przy rekordowych stopach procentowych - inwestycje, wykładać na wszystko, takie zapisy Polskiego Ładu eliminują mniejsze firmy".

Po wystąpieniu bydgoskiego samorządu do premiera Jarosław Wenderlich, szef klubu radnych PiS i podsekretarz stanu, wiceprzewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów, stwierdził, że przepisy dotyczące Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład już były zmieniane. - Doszło do wydłużenia okresu realizacji, zgodnie z postulatami samorządów - zauważył, deklarując zainteresowanie się problemami sygnalizowanymi przez jednostki samorządu terytorialnego.

Na Placu Kościeleckich bydgoski ratusz zapowiadał likwidację betonowych murków oraz ścieżek, a w zamian uporządkowaną zieleń, mineralne ścieżki i miejsca do odpoczynku "w cieniu ponad stuletnich kasztanowców". Na powierzchni trzech tys. metrów kw. placu miały się pojawić miejsca do wypoczynku, monitoring oraz latarnie uliczne tzw. pastorały bydgoskie. Istniejące betonowe murki maja zniknąć. Nawierzchnia chodników ulicznych okalających zieleniec ma zostać wykonana z granitowych płyt, a chodniki przebudowane zgodnie z historycznym wzorem.

Obecną formę Plac Kościeleckich zyskał na przełomie XIX i XX wieku. Wówczas zniwelowano dawne zamkowe wzgórze i część miejskiej fosy, a następnie wytyczono prostokątny plac z dwiema jezdniami. W pierwszych latach XX wieku wybudowano charakterystyczne obiekty: neogotycką farę ewangelicką - to obecny kościół pw. św. Andrzeja Boboli - oraz halę targową.