https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PrometEUSZ nie przeszedł

Marek Chełminiak
Na konkurs, który miał wyłonić nazwę dla odnowionego budynku po dawnym biurowcu „Rometu”, napłynęło ponad 1300, często bardzo oryginalnych propozycji.

Na konkurs, który miał wyłonić nazwę dla odnowionego budynku po dawnym biurowcu „Rometu”, napłynęło ponad 1300, często bardzo oryginalnych propozycji.

<!** Image 2 align=none alt="Image 163003" sub="Tak - z nową nazwą - będzie wyglądał już wiosną biurowiec po Romecie. Czy nowa nazwa przyjmie się wśród mieszkańców
Fot. Nadesłane">

W ostatnich miesiącach zrujnowany budynek przy ulicy Fordońskiej 246 zmienił się nie do poznania. Wyremontowane wnętrza zostały zajęte przez dziesiątki firm. Jesienią rozpoczęto też gruntowną modernizację zewnętrznej elewacji. W tym czasie firma Bydgosta, która jest właścicielem dziewięciu pieter biurowca, ogłosiła konkurs na nazwę dla odnowionego budynku. Propozycje można było zgłaszać przez Internet. W ten sposób napłynęło ponad 1300 pomysłów nazwania obiektu, który po zakończeniu remontu elewacji, ma szansę stać się najbardziej reprezentacyjnym budynkiem w tej części Bydgoszczy. Najwięcej z nich związanych było ze słowem Bydgosta, ale sporo nawiązywało także do Rometu (Port Romet, Romet Center, PrometEUSZ). Były też nazwy związane z Fordonem - Fordonium, Fordon Buisness Center, 246 Fordońska, Fordoncenter i Oko Fordonu oraz dotyczące innych skojarzeń, jak choćby: Siwy Mnich, Gołębnik, Stolem, Pojednanie (Bydgoszczy z Toruniem), Korona i Prestigo, czy... Garb Twardowskiego. Ostatecznego wyboru dokonała komisja pod przewodnictwem Tomasza Flanca, wiceprezesa „Bydgosty”, w skład której weszli przedstawiciele bydgoskich mediów i projektant zmian kształtu obiektu. W ostatecznym głosowaniu, wygrała Bydgosta Business Center, przed 246 Fordońska. Zwycięską nazwę wymyśliła Krystyna Ziółkowska, mieszkanka... Inowrocławia, pracująca w bydgoskiej gazowni. W nagrodę otrzymała pięć tysięcy złotych. - Bardzo się z tego cieszę. Spora zasługa leży po stronie mojej córki Beaty, która uwielbia wszelkie konkursy - cieszyła się po wręczeniu czeku. Radości nie kryli także Sławomir Michalski, szef Wspólnoty Właścicieli Lokali w Wieżowcu Romet oraz prezes Zarządu spółki Bydgosta, ale w jego słowach zabrzmiała też nutka żalu: - Jest to już jeden z końcowych elementów zmiany wyglądu i charakteru naszego wieżowca. Niestety, wczesna i surowa zima mocno pokrzyżowała nam szyki. Na ostatnie prace zabrakło nam dosłownie jeszcze trzech dni. Na czas zimy trzeba będzie zdjąć rusztowania i postawić je ponownie na wiosnę. Wtedy na dachu pojawi się także nazwa, wyłoniona w drodze konkursu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski