Sąd Okręgowy wysłuchał mów końcowych stron. W środę ogłoszony zostanie wyrok w sprawie Mariana N., który oskarżony jest o zasztyletowanie żony Marioli.
Na sali rozpraw Sądu Okręgowego w Bydgoszczy zebrało się wczoraj kilkadziesiąt osób. Oskarżonego, skutego kajdanami, doprowadzili policjanci. Sędzia Marek Kryś rozpoczął posiedzenie, odczytując ostatni dokument dołączony do akt sprawy. Była to informacja banku o kredycie, który małżeństwo N. zaciągnęło i nie spłaciło. Potem rozpoczęły się mowy końcowe stron.
Zdaniem prokuratury Marian N. planował morderstwo od wielu lat - świadczą o tym zeznania świadków oraz zebrane dowody, w tym narzędzie zbrodni. Nożem kuchennym Marian N. zadał swojej żonie kilkanaście ciosów, w tym trzy, z których każda mógł być śmiertelny. Oskarżony po zabiciu żony (27 marca 2013 r.) umył ręce i poszedł na wódkę. Oskarżyciel twierdził, że Mariola N. obawiała się męża i dlatego wniosła do sądu sprawę rozwodową.
Czytaj więcej w papierowym wydaniu Expressu Bydgoskiego.