Projekt nowego dworca. Inside-Outside będzie dopieszczany i obmyślany

To jest wątek dotyczący artykułu Projekt nowego dworca. Inside-Outside będzie dopieszczany i obmyślany

Sprawa tego projektu to niechlubny przykład zbiorowego amoku. Kliniczny przypadek zidiocenia elit, które zamiast wykazać się zdrowym rozsądkiem, podążają w kierunku intelektualnej i decyzyjnej przepaści. Obudzą się, kiedy fundusze zostaną wydane, a wokół nowego dworca rozprzestrzeni się skandaliczny smrodek korupcji, niekompetencji i nieudacznictwa. Jak bowiem można zachwycać się projektami skleconymi na kolanie i na poziomie studenckich zaliczeń na II roku studiów architektonicznych? I jeszcze je - z mocy wysokich urzędów - rekomendować do realizacji, nazywając "perełką architektoniczną".

Hierarchicznych urzędników mogę jeszcze zrozumieć . Wiele "zbrodni" urbanistycznych w tym mieście z powodów urzędniczej asekuracji popełniono. Męczyliśmy się potem, lub męczyć się będziemy z nimi przez kilkadziesiat lat. Ale trudne do zaakceptowania są opinie Ciał i Osób niezależnych, nawet takich, które w imię dobra publicznego udziału w takich opiniach intensywnie i spektakularnie się domagały. Obiecując nadzwyczajną staranność i rozsądek właśnie. Wszystko tłumaczy się presją czasu i koniecznością wykorzystania cudownie znalezionych na ten cel funduszy . I to ma być uzasadnienie ?
Nic bardziej bzdurnego. To drugi już przypadek takiej szybkiej realizacji w tej okolicy. Pierwszym był projekt pt. „Tramwaj do dworca”. Jesteśmy z tej inwestycji w pełni zadowoleni ?. Przyniosła obiecane korzyści ? Raczej - niestety - watpliwe.

Z dworcem jest jeszcze gorzej. Centrala PKP potraktowała nas lekceważąco i arogancko. Zamiast konkursu architektonicznego mieliśmy przetarg, który pewnie niedługo okaże się trefny, jak zabiorą się za jego kontrolowanie specjaliści z NIK i UE. Robotą projektową zaś zajmują się spece od marketingu handlowego i świeżo upieczeni adepci architektury bez uprawnień i doświadczenia. Prawdopodobnie autoryzować to wszystko będą - z naruszeniem kodeksu etyki zawodowej Izby Architektów i SARP - poszukiwani na gwałt, ale obecnie anonimowi - architekci rezydenci. Hipokryzja że aż włos się jeży !

Urząd Miasta z Prezydentem na czele też dali plamę. O tym, że dworzec i jego okolice pilnie wymagają rewitalizacji i przebudowy wiadomo było od lat. Tak trudno było przygotować się solidnie do tej inwestycji i na koszt miasta ogłosić 2 - 3 lata temu otwarty konkurs architektoniczny. Przedyskutować publicznie wszystkie zgłoszone warianty i spokojnie wybrać najlepszy. Kiedy znajdą się wymagane fundusze - niezależnie, czy po stronie PKP, czy też miasta - trzeba było postawić sztywny warunek : tylko taka bryła, architektura i układ urbanistyczny. ( Polecam ten tryb postępowania przy innych, równie ważnych inwestycjach. ) Włodarze zachowali się jak szczeniaki. Ze sknerstwa zignorowali temat i dają sobie teraz wciskać „powiatowe blaszaki” robiąc przy tym zachwyconą gębę nad prostactwem. Nie pierwszy raz zresztą. Bydgoszczy tylko żal.
A konkurenci się śmieją - i mają z czego !!!

Gdzie brakujace 28 mln zl ?!

Ten dworzec to kolejna "Kaskada" nie pasujaca do otoczenia ale inna sprawa to brakujace 28 mln przeznaczone na ta inwestycje!

Pierwotnie wg. serwisu rynek-kolejowy.pl remont naszego dworca mial wynoscic 128 mln zł , zrodło:

www.rynek-kolejowy.pl/39275/Za+rok+przetargi+na+remont+dworcow+w+Bydgoszczy+Gliwicach+i+Szczecinie.htm

teraz kwota ta zmalała zaledwie do 100 mln zl , wiec pytam czy PKP chce nam postawic byle gó*** i zaoszczedzic na 28 mln zl?

Każdy z nowych projektów Allplanu był lepszy niż pierwotnie planowany klocek z estakadami.
Mi bardziej podobał się inny projekt, ale ten też jest ładny i nowatorski.
Byleby tylko nie przesadzono z "lekkością" wg PKP, bo budynek musi być w pełni stabilny, skoro ma służyć latami.