Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca w sadzie w pow. bydgoskim 14 zł na godzinę. "Chyba tylko desperat przyjdzie" [KOMENTARZE INTERNAUTÓW]

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Praca na polu, w sadzie czy ogrodzie - dużo się narobisz, a ile zarobisz?
Praca na polu, w sadzie czy ogrodzie - dużo się narobisz, a ile zarobisz? Mariusz Kapała
Nasz artykuł o sadowniku, który proponuje pracownikom 14 zł na rękę na godzinę, wywołał spore poruszenie. Przedstawiamy wybrane Państwa opinie.

O pracodawcy z powiatu bydgoskiego, który szuka ludzi do zbierania owoców w sadzie, pisaliśmy TUTAJ. Mężczyzna płaci 14 zł na czysto za godzinę pracy. Tłumaczy, że jeszcze pokrywa inne koszty, w tym dowozu do sadu oraz posiłków. Po publikacji naszego artykułu, inne media go cytowały, nawet branżowe, dla sadowników.

Przedstawiamy niektóre Państwa komentarze, a za wszystkie - dziękujemy.

Bez złości w sklepie

Maria: - Jeśli chcecie więcej za zrywanie, to potem bez złości w sklepie, że owoce takie drogie. Rachunek chyba dla każdego prosty.
Tomasz I: - Niech sam se rwie.
Tomasz II: - Dziwne jest to, że trzy lata temu stawka za godzinę pracy była taka sama, teraz żywność w porównaniu do tamtego czasu jest droższa o 100%, ale przecież to ten sadownik ma źle, nie ci zbierający. Żenada, ciągle narzekają ci, co nie powinni.
Anna: - Kiedyś za 5 zł się zrywało.
Barbara: - Za 14 zł chyba desperat tylko przyjdzie.
Roman: - Przeciętna osoba urwie jakieś 1200 kg.

Piotr: - Roman - tak, ja nawet 1500, zależy od odmiany jabłka, tzn. wielkości, ale np. w takich firmach większość to alkoholicy, a ci normalni mają komorników, więc robią na czarno za niższe stawki.
Łukasz: - Na godzinę to mogę jedno drzewo ściąć, a zbierać z gleby to niech sam sobie zbiera.
Elżbieta: - Po co pracować, jak państwo da za darmo.

Ewa: - No nie, może sadownicy powinni jeszcze dopłacać do tego interesu? Ludzie, nie dajmy się zwariować.
Iga: - Weź wyżyj za 14 złotych na godzinę przy tych cenach.
Maria: - Tym, co się nie chce, nie pójdą do pracy za nawet 25 zł. Lepiej do opieki społecznej, bo za darmo dają. Taką pracą sezonową można podratować budżet domowy. I w taki też sposób upada rolnictwo.
Mariusz: - Już chociaż ta najniższa krajowa należy się jak psu buda, a 14 zł to nie jest najniższa krajowa.
Romek: - Mariusz - przy normalnym zatrudnieniu, a tu jest dorywczo, bez żadnych zobowiązań.
Marian: - Ale ludzie są idiotami, 150 zł to jest super, to jest tylko sezon. Warto się poświęcić 10 godzin dziennie. Co tu jest do roboty? A nie tylko narzekać tak za darmo, na leżąco.

Polski akord

Bogusław: - Byłem w takich sadach miesiąc temu i większość rwących to Ukraińcy. Pracuję w innej branży, ale widziałem to na własne oczy. Stawki 15-19 zł w zależności, kto ile urwie. Taki polski akord.
Karol: - Za dzieciaka jeździłem zbierać wiśnie do kobiałek i miałem wtedy za kobiałkę 3,50, o ile dobrze pamiętam. Jeszcze trzeba było ciągle poprawiać drzewa po "uprzejmych" starszych paniach, bo przecież one na drabinę nie wejdą. Żeby 100 wyrwać, to naprawdę trzeba było się narobić.

Piotr: - Karol, za kobiałkę teraz płacą 4 zł, a widziałem kobietę, która urwała przez 7 godzin 100 kobiałek. Ja sam urwałem przez 6 h 40, czyli 160 zł.

Marek: - Podejrzewam, że najbardziej pastwią się nad rolnikiem ci, co nigdy nie skalali się pracą fizyczną. Uprzejmie przypominam, że takie prace to dodatkowe zajęcie sezonowe. Nikt nie pomyśli, ile ten sadownik musi się napracować w tym sadzie, ile kasy musi wywalić na paliwo, opryski itp. Nikt nie widzi problemu, że mafijne spożywcze molochy proponują mu kilkadziesiąt groszy za kilogram, a potem cena jabłek to kilka złotych w sklepie. To żadnego nie zastanowi. Żałosne.
Beata: - Ja jako młoda dziewczyna jeździłam zbierać jabłka czy wiśnie. Było płacone za skrzynkę. Zarabialiśmy na bilety i jeszcze zostawało coś na małe wydatki. Nigdy nikt nie płacił za godzinę, od skrzynki czy kobiałki. Znajdą się pewnie młodzi, co będą chcieli sobie zarobić.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Praca w sadzie w pow. bydgoskim 14 zł na godzinę. "Chyba tylko desperat przyjdzie" [KOMENTARZE INTERNAUTÓW] - Gazeta Pomorska