Policjanci wspólnie z biegłym z zakresu pożarnictwa będą wyjaśniać okoliczności pożaru, do jakiego doszło w piątek wieczorem w mieszkaniu przy ulicy M.C. Skłodowskiej w Bydgoszczy. W trakcie akcji gaśniczej ewakuowano mieszkańców z klatki, w której nastąpił pożar. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
<!** reklama>
W piątek wieczorem dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informacje o pożarze w jednym z mieszkań przy ulicy M.C. Skłodowskiej w Bydgoszczy. Na miejsce zostały skierowane służby ratunkowe. Tam podjęto decyzję o ewakuowaniu mieszkańców z klatki, w której nastąpił pożar. Dla bezpieczeństwa odłączono również wszystkie media. Z mieszkania, w którym wybuchł ogień ewakuowano dwie starsze osoby. Udzielono im na miejscu pomocy medycznej. Strażacy szybko uporali się z ogniem.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że do pożaru doszło w kuchni. Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego dla ewakuowanych mieszkańców podstawiło autobus do czasu zakończenia akcji gaśniczej. Po kilku godzinach mieszkańcy mogli wrócić z powrotem do swoich domów. Lokatorzy z mieszkania, w którym się paliło musieli noc spędzić u najbliższych, z uwagi na zniszczenia powstałe w częściowo spalonej kuchni. Teraz policjanci wspólnie z biegłym z zakresu pożarnictwa będą wyjaśniać okoliczności powstałego pożaru. W pożarze nikt nie ucierpiał.