O pożarze przy ul. Sienkiewicza służby ratownicze zostały poinformowane około godziny 20.30. Ogień pojawił się w pomieszczeniach piwnicznych.
Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej. Przybyło też pogotowie gazowe i pogotowie energetyczne, zespół ratownictwa medycznego, a także policja.
- Zgłoszenie o pożarze służby ratownicze otrzymały około godziny 20.30 - informuje asp. Krzysztof Bratz z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
W pomieszczeniach piwnicznych, gdzie jest piec i zgromadzono opał, doszło do zaprószenia ognia.
- 44-letni mężczyzna chciał ugasić pożar, doznał poparzenia ręki i zatrucia dymem. Został zabrany na konsultacje do szpitala Jurasza - zrelacjonował rzecznik bydgoskiej KMP.
Cztery inne osoby z kamienicy przy Sienkiewicza same opuściły budynek, nie było konieczne przeprowadzenie ewakuacji.
Na środę (26.03) zaplanowano w tym miejscu czynności z biegłym w dziedzinie pożarnictwa.
Czytaj także: Zabił z zazdrości
