Powstaje nowy film z Bydgoszczą w tle. Gra w nim aktorka serialu "žKlan"

<!** Image 3 align=none alt="Image 215176" >

**Darek Landowski to bydgoski reżyser, który od lat działa w środowisku filmowym. Właśnie rozpoczęły się zdjęcia do jego nowego filmu. W roli głównej wystąpi znana z „Klanu” Paulina Holtz.**

- Mój najnowszy film zatytułowany będzie „Moje miejsce we śnie” i będzie to obraz krótkometrażowy - opowiada Dariusz Landowski, którego bydgoszczanie znają z takich offowych produkcji jak „Podnieść się, by nie upaść” z bydgoską aktorką teatralną Ewą Stołowską oraz dokumentu o zespole „Variete - muzyka bez końca”.

<!** reklama>

Nowy film Landowskiego, kojarzonego dotąd z awangardą i offem, może przyciągnąć uwagę szerszego grona widzów. W krótkometrażowym filmie główną rolę gra znana telewidzom z roli w serialu „Klan”, Paulina Holtz.

- Pani Paulina gra w zasadzie siebie - popularną aktorkę filmowo-teatralną, która doświadcza ciekawych sytuacji życiowych. Część z nich pozostaje niewyjaśniona i jest niewytłumaczalna - zdradza Landowski.

Z Warszawy do Bydgoszczy

Skąd pomysł na współpracę między bydgoskim reżyserem a warszawską gwiazdą szklanego ekranu?

- Pewnego razu dostałam wiadomość na Facebooku. Potem przeczytałam scenariusz, który mnie bardzo zaciekawił - opowiada serialowa Agnieszka Lubicz. - Pomyślałam sobie, że jest to coś, co jest pewnego rodzaju zabawną formą, czymś pomiędzy telewizją, a teatrem, który jest głównym miejscem mojej pracy artystycznej.

Trochę snu, trochę magii

Landowski zwierza się, że film ma być utrzymany w klimacie surrealistycznym, który jest inspiracją dla reżysera. - Moja znajoma, która współpracuje ze mną, powiedziała, że to film psychologiczny - uśmiecha się filmowiec.

- Postać, którą gram, jest aktorką, dlatego też jest blisko mnie - dodaje Holtz. Mam nadzieję, że uda się nam przekazać taką trochę magiczną, trochę oniryczną historię. - To co się dzieje z nią i z jej życiem, to już jest grubsza sprawa - dodaje tajemniczo.

Lubią off

Paulina Holtz oprócz tego, że gra w popularnej telenoweli, jest także wielką fanką kina niezależnego i bardziej ambitnych produkcji filmowych.

Występowała m.in. w dziełach Magdaleny Łazarkiewicz („Na koniec świata”), Waldemara Dziekiego, Przemysława Angermana („Jak to się robi z dziewczynami”), Stanisława Tyma („Ryś”) czy Juliusza Machulskiego („Ile waży koń trojański?”).

Landowski filmy kręci od lat. Kiedyś związany z muzyczną sceną niezależną, teraz tworzy niezależne kino oraz teledyski dla kapel undergroundowych z regionu.

Jeden z nich ilustruje utwór „Ad acta” bydgoskiej kapeli gotycko-metalowej Sellisternium, inny to wideoklip do kawałka rockowego zespołu Heldorado.

Film powstaje w Bydgoszczy. Koproducentem jest Miejskie Centrum Kultury. Część zdjęć realizowana jest w budynku MCK przy ul. Marcinkowskiego. Potrwają one do końca tygodnia.

Premiera filmu w bydgoskim kinie „Orzeł” planowana na jest jesień 2013 r.