Szef kujawsko-pomorskiej Platformy Obywatelskiej głosował przeciw odwołaniu ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Tak przynajmniej wynika z analiz wyników głosowania. Tyle, że poseł zarzeka się, że nie tylko nie głosował "za" Szumowskim, ale w ogóle zagłosować nie mógł. Uważa, że celowo uniemożliwiono mu oddanie głosu i zamierza zawiadomić prokuraturę o przestępstwie Kancelarii Sejmu.
- W zestawieniu na stronach Sejmu jest, że wziąłem udział w głosowaniu i do tego jeszcze że głosowałem przeciw odwołaniu! Złożę do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Kancelarię Sejmu. Doszło do manipulacji w głosowaniu, w mojej opinii świadomym i celowym - podkreśla Tomasz Lenz.
Minister Łukasz Szumowski uzyskał wczoraj wotum zaufania i będzie dalej kierował resortem zdrowia.
