Już w sobotę po północy żona posła w komendzie policji w Chełmnie zgłosiła kradzież telefonu. Po przesłuchaniu świadków zebrany materiał wystarczył, by przekazać go prokuraturze w celu wszczęcia śledztwa.
Z zeznań wynikało, że w domu w gminie Stolno, gdzie małżeństwo przebywało, doszło do kradzieży rozbójniczej.
- To oznacza, że sprawca użył siły fizycznej - informuje nadkom. Maciej Daszkiewicz z KWP.
Żona o wszystkim, wspólnie ze swoją mamą, zawiadomiła policję. W specjalnym oświadczeniu poseł stwierdził, że to nagonka polityczna, która ma zniszczyć jego polityczną karierę. Wyjaśniał, że w piątkową noc dyskutował z żoną o informacjach, które docierały do niej na jego temat.
Dodajmy, że tydzień temu do prokuratury we Włocławku też wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez posła przestępstwa. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sprawa dotyczy osobistych relacji posła z jego współpracownicą.
Poseł zaprzecza wszystkiemu i prosi o spokój, bo przede wszystkim chce ratować małżeństwo i rodzinę. Zapowiada, że wobec osób, które "uderzają w niego" podejmie odpowiednie kroki.
- Moja żona i teściowa, uświadamiając sobie, jakie skutki niosą za sobą tego rodzaju zawiadomienia, zadeklarowały wycofanie zgłoszenia na policji - zapewnił w oświadczeniu.
- Wniosku dotyczącego kradzieży rozbójniczej wycofać nie można - wyjaśnia kom. Agnieszka Sobieralska z policji w Chełmnie. - Można jedynie zmienić zeznania na takie, które nie dadzą podstaw do kontynuowania śledztwa i spowodują jego umorzenie.
Wczoraj w prokuraturze stawiły się żona i teściowa posła.
- Miały możliwość skorzystania z prawa odmowy zeznań, ale tego nie zrobiły - informuje Judyta Głowacka, szefowa chełmińskiej Prokuratury Rejonowej. - Mają ją na każdym etapie postępowania publiczno-skargowego. Jednak na razie złożyły zeznania. Ich treści nie mogę ujawnić.
Prokurator zaplanował już przesłuchanie kolejnych świadków, nie tylko naocznych, w przyszłym tygodniu. Jeżeli na podstawie zebranych materiałów zdecyduje o postawieniu zarzutów, będzie musiał wnioskować o uchylenie posłowi immunitetu.