Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomagać przede wszystkim

Iwona Matusiak
- Pielęgniarka musi mieć powołanie, ale też umiejętności, które pomogą jej w pracy i kontaktach z pacjentami - mówi Iwona Jorka, zastępca naczelnej pielęgniarek w Nowym Szpitalu w Nakle i Szubinie.

- Pielęgniarka musi mieć powołanie, ale też umiejętności, które pomogą jej w pracy i kontaktach z pacjentami - mówi Iwona Jorka, zastępca naczelnej pielęgniarek w Nowym Szpitalu w Nakle i Szubinie.<!** Image 2 align=none alt="Image 212129" sub="Iwona Jorka odebrała gratulacje i wyróżnienie od zarządu i dyrekcji szpitala oraz od starosty nakielskiego / Fot. Zbigniew Kubisz">

Medal Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego za zasługi to duże wyróżnienie.

Jest to pierwsza taka nagroda w moim życiu. Zgłosiła mnie do niej Okręgowa Rada Pielęgniarek i Położnych. Oczywiście bardzo się cieszyłam, ponieważ jest to docenienie pracy mojej i nie tylko. Każde wyróżnienie to też duża motywacja do dalszej pracy.

Jak to się stało, że wybrała Pani właśnie ten zawód?

To był trochę przypadek, ale może nie powinnam tak mówić. Po prostu ścieżki życia zawiodły mnie właśnie w tę stronę. Ukończyłam w Nakle Liceum Medyczne, które wówczas mieściło się w budynku Liceum Ogólnokształcącego im. B. Krzywoustego. Od samego początku, od pierwszego dnia mojej pracy, a był to 1 września 1981 roku wiedziałam, że jest to zawód dla mnie.

Czym więc jest zawód pielęgniarki?

Kojarzy się z białym fartuchem i osobą pracującą przy lekarzu, podłączającą czy odłączającą kroplówki, ale jest to samodzielny pracownik, który sprawuje opiekę medyczną nad pacjentem, zajmuje się też ochroną zdrowia, a także edukacją zdrowotną i promocją zdrowia. O tym wszystkim mówi zresztą ustawa. Dzisiaj każda z nas musi mieć wyższe wykształcenie i posiadać prawo wykonywania zawodu, stwierdzone przez Okręgową Radę Pielęgniarek i Położnych.

A jaka, według Pani, powinna być pielęgniarka?

Jest to trudny zawód, gdzie ponosi się ogromną odpowiedzialność, a pielęgniarka spełnia swoje obowiązki wobec potrzeb pacjenta w zakresie psychologicznym, fizycznym i społecznym. Każda z nas musi być cierpliwa, serdeczna, zawsze musimy kierować się dobrem pacjenta. Musi to być też osoba wyuczona, kompetentna, także o wysokiej kulturze i higienie osobistej, nawet swoim wyglądem musi dawać dobry przykład. Praca ta wymaga też dużej siły fizycznej, psychicznej, a czasami także mocnych nerwów. Pacjenci bywają bardzo różni, ale my zawsze musimy mieć uśmiech na ustach, nawet jak mamy gorszy dzień. Czasami wytrącają nas z równowagi, ale trzeba też brać pod uwagę stan danej osoby i zawsze próbować rozumieć ją i jej potrzeby. Na pewno nie jest to zajęcie, które wykonuje się rutynowo, a przynajmniej nie powinno, bo każdy człowiek jest przecież inny.

O co mają pretensje pacjenci?

Zwykle próbują się wyżyć na nas, pielęgniarkach, za całą naszą służbę zdrowia, za to, że są kolejki, że trzeba na coś czekać. My musimy jednak zawsze być pełne taktu, ale często te wszystkie stresy przenoszone są później do domu, bo w naszym przypadku nie da się tego wszystkiego zostawić w szpitalu.

Jak każdy zawód ma swoje dobre i złe strony.

Na plus na pewno zaliczyłabym na pewno te chwile, kiedy widać, że pacjent jest zadowolony, kiedy nam dziękuję, a my czujemy satysfakcję z tego, że mogliśmy komuś pomóc. Ogromne zadowolenie odczuwają na pewno położne, które odbierają porody, powitanie nowego człowieka na świecie to szczególny moment. Minusy natomiast to duże zmęczenie fizyczne i psychiczne, często też wypalenie zawodowe, częste niedocenienie przez pacjenta, a także niska gratyfikacja za wykonaną pracę.<!** reklama>

Niedawno pielęgniarki i położne miały też swoje święto.

Tak, była to okazja do wyróżnienia tych pań, które podniosły swoje kwalifikacje. Otrzymały one nagrody w formie książek. Stale uczestniczymy w różnego rodzaju kursach i szkoleniach. W tym zawodzie postęp techniczny jest bardzo szybki, żeby za tym nadążyć, trzeba stale uczyć się. Mamy to szczęście, że dyrekcja dba o nasze warunki pracy i korzystamy naprawdę z nowoczesnego sprzętu najwyższej jakości, dofinansowuje również nasze dokształcanie.

Iwona Jorka
  • Jest rodowitą nakielanką, ukończyła wyższe studia pedagogiczne w zakresie wychowania zdrowotnego, specjalizację z pielęgniarstwa epidemiologicznego oraz liczne kursy.

  • Obecnie pracuje na stanowisku zastępcy naczelnej pielęgniarki i jako pielęgniarka epidemilogiczna. Lubi podróże, w tym roku planuje wakacje razem ze swoim wnuczkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!