Przełożenie spotkania nie spodobało się gościom. Pretensje zgłaszał m.in. Karol Baran.
- Tor był do zrobienia. O dwunastej przestało już padać. Ale na torze nic się nie działo. Nie wyjechał żaden ciągnik, walec czy brona. Gospodarze nie zrobili nic, by ten mecz mógł się odbyć - mówił zawodnik „Żurawi” w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.
- Wprowadzenie na taki rozmiękły tor ciężkiego sprzętu przy niskiej temperaturze i dużej wilgotności nie dałoby efektu. Nie było szans na przesuszenie nawierzchni - ripostował Władysław Gollob, właściciel ŻKS Polonia Bydgoszcz SA.
W piątek pogoda nie powinna żużlowcom przeszkodzić. Gospodarze awizują ten sam skład co w niedzielę. Z numerem 11 pojedzie Jacek Gollob, któremu podczas jednego z treningów pomagał brat Tomasz. W 12. wyścigu 47-letni jeżdżący trener Polonii pojedzie w jednej parze z synem Oskarem.
W Polonii ma zadebiutować 17-letni Tomasz Orwat (nr 15).
Dwie zmiany w Stali: Rene Bacha i Scotta Nichollsa zastąpili Nicklas Porsing i Jozsef Tabaka. Ale to raczej zasłona dymna. Najprawdopodobniej pojadą Nicholls i Porsing.
Bilety zakupione na pierwszy termin zachowują ważność. Sprzedaż od godz. 15.00 w kasach przed trybuną główną.
W niedzielę rozegrana zostanie 5. kolejka Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Bydgoszczanie pojadą w Pile z Polonią (godz. 14.00).
W piątkowym, papierowym Expressie Bydgoskim zamieszczamy program zawodów