W sobotę (30.03.2020) na ul. Czarna Droga w Tucholi policjanci chcieli zatrzymać do kontroli osobowego forda. Pojazd nie miał tylnego zderzaka, pamp oraz tablicy rejestracyjnej.
- Stróże prawa dali kierowcy sygnał do zatrzymania. Mężczyzna nie zważając na wyraźne polecenia mundurowych kontynuował jazdę. Głośna syrena radiowozu nie dała do zrozumienia brawurowemu kierującemu, że musi natychmiast stanąć. W trakcie próby ucieczki wyprzedzał na skrzyżowaniu i stwarzał bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu, którzy musieli zjeżdżać mu z drogi. Nie trwało to jednak długo, bo po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany - relacjonuje przebieg zdarzenia mł. asp. Bartosz Wiese, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tucholi.
Kiedy już policjanci rozpoczęli kontrolę, wtedy okazało się, że samochód nie był dopuszczony do ruchu, a mężczyzna nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Kierowca, a więc 46-letni mieszkaniec gminy Gostycyn usłyszał już zarzuty. Będzie przed sądem tłumaczył się za popełnione przestępstwo drogowe i pięć wykroczeń.
Policjanci wyjaśniają: Aktualne przepisy karne (art. 178b KK) jednoznacznie wskazują, że kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Smaki Kujaw i Pomorza sezon 2 odcinek 5
