Podczas świąt policjanci patrolujący drogi kujawsko-pomorskiego zwracali szczególną uwagę na trzeźwość kierujących, prędkość, stan techniczny pojazdów oraz to czy kierowcy i pasażerowie mają zapięte pasy bezpieczeństwa, a dzieci przewożone są w fotelikach. Okazało się, że głównymi grzechami kierowców znów było przede wszystkim przekraczanie dozwolonej prędkości, brak wyobraźni za kierownicą, brawura oraz przecenianie swoich umiejętności.
- Podczas minionego świątecznego weekendu na drogach województwa kujawsko-pomorskiego doszło do pięciu wypadków drogowych, w których nikt nie zginął, ale sześć osób zostało rannych - informuje podkom. Remigiusz Rakowski, specjalista Zespołu ds. Profilaktyki Społecznej Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Policjanci odnotowali również 65 kolizji drogowych i zatrzymali 38 kierujących pojazdami, którzy będą odpowiadać za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka.
Zadaniem policjantów, było także zapewnienie płynnego i bezpiecznego ruchu na drogach dojazdowych do miast oraz na głównych ciągach komunikacyjnych przebiegających przez nasze województwo.
Do jednego z wypadków doszło krótko po godz. 1 w nocy z 25 na 26 grudnia na 247 km Drogi Krajowej nr 91. Według wstępnych ustaleń kierujący pojazdem marki Volkswagen zjechał na przeciwległy pas ruchu, co doprowadziło do zderzenia z poprawnie jadącym BMW. W wyniku zdarzenia trzy osoby zostały ranne i przetransportowano je do szpitala.
