Policja zatrzymała pierwszego podejrzanego o zabójstwo 29-latka z okolic Tucholi

Rzecznik komendanta stołecznego policji nadkom. Sylwester Marczak potwierdził PAP zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o morderstwo.

- W poniedziałek policjanci Wydziału ds. Poszukiwań i identyfikacji Osób oraz Wydziału Terroru i Zabójstw zatrzymali Łukasza G. poszukiwanego w związku z zabójstwem na Nowym Świecie. Podstawa poszukiwań był list gończy wystawiony przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie - zaznaczył nadkomisarz Sylwester Marczak.

Zatrzymanie jest wynikiem pracy operacyjnej policjantów. Łukasz G. jest znany organom ścigania. Już wcześniej został skazany z współudział w podpaleniu klubu. Teraz został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Ma usłyszeć zarzut zabójstwa 29-letniego mężczyzny pochodzącego z powiatu tucholskiego, przez trzykrotne ugodzenie go ostrym narzędziem w klatkę piersiową, co doprowadziło do zgonu. Zamordowany Maciej z Bysławia miał 29 lat. Był absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Tucholi. Kilka miesięcy przed feralnym zdarzeniem przeniósł się do stolicy. Prowadził firmę świadczącą usługi związane z instalacjami fotowoltaicznymi, pompami ciepła i ładowarkami elektrycznymi.

Do morderstwa na Nowym Świecie w Warszawie doszło 8 maja 2022. Wówczas Maciej z Bysławia został zaatakowany, gdy stanął w obronie zaczepianych kobiet. Bandyci zaciągnęli go do bramy, kopali i zadali mu ciosy w plecy ostrym narzędziem. Ranny mężczyzna zdołał dojść do jednego ze sklepów. Wezwano policję i służby ratunkowe, udzielono pomocy medycznej, mimo to pokrzywdzony zmarł.

W sprawie morderstwa Macieja z Bysławia listem gończym są ścigani jeszcze dwaj młodzi mężczyźni. To: 25-letni Dawid Mirkowski (wg PAP to zawodnik mieszanych sztuk walki, który w przeszłości był m.in. klubu Garuda Muay Thai Gym w Warszawie) oraz 24-letni Sebastian Włodarczyk (wg PAP wcześniej brutalnie pobił kierowcę autobusu).