https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polak potrafi nawet z ostrożną Brukselą

Małgorzata Oberlan
Jak wynika ze statystyk organów ścigania, w 2006 roku w Polsce pojawiło się dwa razy więcej eurooszustów niż przed rokiem. Polski system prawny sobie z nimi nie radzi.

Jak wynika ze statystyk organów ścigania, w 2006 roku w Polsce pojawiło się dwa razy więcej eurooszustów niż przed rokiem. Polski system prawny sobie z nimi nie radzi.

Jak podaje „Gazeta Prawna” , łączna kwota wszystkich nieprawidłowości zgłoszonych od momentu akcesji przez Ministerstwo Finansów do Brukseli wyniosła 8,2 miliarda euro. Rok miniony był rekordowy pod tym względem: w porównaniu z 2005 organa ścigania odnotowały stuprocentowy przyrost tego typu przestępstw. Kto próbuje wyłudzić unijna kasę najczęściej? Potencjalni beneficjenci Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, mechanizmu Wspólnej Polityki Rolnej oraz Funduszu Spójności.

<!** reklama left>Przodują rolnicy. Z danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wynika, że najczęściej dochodzi do fałszerstw dokumentów potrzebnych do uzyskania unijnej pomocy. Nierzadko zdarza się rozmnażanie stad na papierze, powiększanie obszaru gospodarstw czy dokumentowanie fikcyjnych zakupów.

Niewolni od pokus okazują się równie przedsiębiorcy. Grający va banque usiłowali wyłudzić jednorazowo nawet... milion euro.

Jak kontrolować?

Instytucją odpowiedzialną za monitorowanie nieprawidłowości w zakresie przepływu unijnych pieniędzy jest Ministerstwo Finansów. To przy nim działa unijne przedstawicielstwo Europejskiego Biura do Walki z Korupcją i Przestępstwami Gospodarczymi (OLAF), przekazujące raporty do Brukseli. W maju br. policja powołała też specjalny zespół do walki z eurooszustami. Poza tym, za prawidłowe zarządzanie poszczególnymi programami operacyjnymi i Funduszem Spójności odpowiedzialne są instytucje działające przy Ministerstwie Rozwoju Regionalnego oraz Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Za pieniądze płynące w ramach Wspólnej Polityki Rolnej zaś odpowiadają ARiMR i Agencja Rynku Rolnego.

Kujawsko-Pomorskie w najbliższych pięciu latach dostanie zastrzyk 960 milionów euro na realizację Regionalnego Programu Operacyjnego. W sumie jednak z euro płynącymi z innych programów, będzie to kwota bliska 2 miliardom euro. Sejmik wojewódzki chce na bieżąco być informowany o tym, jak przebiega wdrażanie poszczególnych programów. Na ostatnie sesji oprotestowano projekt uchwały, przewidujący, by sprawozdanie składać radnym tylko raz na kwartał.

- Dotychczas były comiesięczne sprawozdania, ustne i pisemne, marszałka województwa. Dlaczego w okresie, gdy przyejmować będziemy kilkakrotnie większą pomoc unijną, informację mamy otrzymywać rzadziej? - pytał Stanisław Pawlak (SLD), reprezentant lewicowej opozycji w sejmiku.

Na każdej sesji

Po żywej debacie stanęło na tym, by na każdej sesji przedstawiać radnym pełną, bieżąca informację (drukiem), a raz na 3 miesiące przedstawiać raport i ustnie, i pisemnie.

- Wchodzimy w okres, gdy społeczeństwo będzie chciało ocenić, czy i jak radzimy sobie z wykorzystaniem unijnych pieniędzy - podkreśliła Lucyna Andrysiak (SLD).

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski