Złoty jubileusz żnińskiego koła uczczono wystawą filatelistyczną w Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie, a także wydaniem pamiątkowego znaczka okolicznościowego.
<!** Image 2 align=right alt="Image 94935" sub="Przemysław Drzewiecki przywiózł w prezencie kolekcję znaczków olimpijskich, która dopiero za jakiś czas pojawi się w sprzedaży. /Fot. Maria Warda
">Otwarcie VI Wystawy Filatelistycznej Ziemi Pałuckiej zgromadziło największych entuzjastów tego niezwykłego hobby. Wśród licznych gości nie zabrakło Przemysława Drzewieckiego, prezesa Zarządu Okręgowego PZF w Bydgoszczy. Przywiózł on żnińskim hobbystom w prezencie najnowszą kolekcję znaczków, wydaną z okazji olimpiady w Pekinie, która jeszcze nie ukazała się w obiegu.
Wspaniałe kolekcje
Wszyscy biorący udział w otwarciu wystawy mogli nabyć tak zwany znaczek personalizowany, czyli wydawany przez Pocztę Polską na życzenie - w tym przypadku na wniosek komitetu organizacyjnego jubileuszu 50-lecia żnińskiego Koła PZF.
<!** reklama>VI Wystawa Filatelistyczna Ziemi Pałuckiej, którą będzie można podziwiać do końca miesiąca w muzeum, zawiera eksponaty ze zbiorów Huberta Kurczewskiego, Andrzeja Sawali, Włodzimierza Suleckiego, Natalii Nitki, Witolda i Czesława Piechockich.
<!** Image 3 align=right alt="Image 94935" sub="Chętnych do zakupu okolicznościowego znaczka nie brakowało /Fot. Maria Warda
">Wśród licznych kolekcji tematycznych jest także jedna poświęcona Żninowi i miastom partnerskim.
Wartościowa pasja
Niecodziennym jubilatom życzenia złożyli, między innymi, Beata Gaik, wicestarosta żnińska oraz Leszek Jakubowski, burmistrz Żnina. Najbardziej zasłużeni dla koła otrzymali pamiątkowe medale.
Podczas licznych przemówień nie zabrakło wspomnień. - Najcenniejszy zbiór posiadał Janusz Księski - mówił Zbigniew Zwierzykowski. - Znalazła się w nim, między innymi, ocenzurowana przesyłka, list powstańca. Pochodził ze zbioru „Powstanie Wielkopolskie”, w którego kolekcjonowaniu Janusz Księski, mój profesor języka polskiego, się specjalizował. To on zaszczepił we mnie pasję zbierania znaczków. To hobby nauczyło mnie dokładności i cierpliwości, cech, które bardzo przydają się w życiu.
Filateliści ubolewali, że jest wśród nich coraz mniej młodych ludzi. Pasja zbierania znaczków nie przechodzi już z ojca na syna, jak dawniej. Nadal jest jednak bardzo wartościowa, a wypromowane przed ponad 50 laty hasło „Znaczek uczy, bawi i wychowuje” ciągle aktualne.