Pojemniki mają z głowy

Zmiany w ustawie śmieciowej, które nastąpią po 1 lipca to wciąż wiele niewiadomych. Powoli jednak rozwiewane są kolejne wątpliwości.<!** Image 2 align=none alt="Image 208764" sub="Temat śmieci to ostatnio najczęściej poruszany problem podczas sesji oraz różnych innych spotkań / Fot. Iwona Matusiak">

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Nakle radni uchwalili, że właściciele nieruchomości nie będą musieli sami kupować pojemników na śmieci i worków na odpady segregowane i zmieszane. Jest to spora ulga dla wszystkich mieszkańców, którzy gubią się w nowych przepisach i wciąż mają wiele pytań związanych ze zbliżającymi się zmianami.

- To dobrze, że nie musimy ich sami kupować. Na pewno byłoby z tym ogromne zamieszanie. Co by się działo, gdyby każdy kupował, taki, jaki mu przypadnie do gustu? Chyba nikomu nie wyszłoby to na dobre - mówi pan Grzegorz, mieszkaniec gminy Nakło.

Na początku marca została bowiem wprowadzona nowelizacja, na mocy której gminy mogą przejąć obowiązek zaopatrzenia mieszkańców w kubły na śmieci.

- Zarówno pojemniki, jak i worki do segregacji będą dostarczane przez przedsiębiorcę wyłonionego w przetargu w imieniu gminy. Proszę więc nie kupować pojemników samemu, gmina dostarczy je poprzez tę firmę - informował podczas sesji Marek Michalak, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. - Przetarg natomiast ogłoszony zostanie prawdopodobnie w połowie kwietnia, jak tylko będą deklaracje. To są procedury, które muszą trwać - dodał.

Pojemniki do gromadzenia odpadów, zgodnie z zadeklarowanym przez właściciela nieruchomości sposobem zbierania odpadów, zostaną ustawione w miejscach wskazanych przez właściciela lub zarządcę nieruchomości. Zapewnione jest również ich utrzymanie w dobrym stanie sanitarnym, porządkowym i technicznym. Mieszkańcy gminy Nakło nie będą z tego tytułu ponosić żadnych dodatkowych opłat.

Zakończony został już proces przyjmowania deklaracji. Każdy, kto nie złożył koniecznego dokumentu musi liczyć się z tym, że to gmina wyliczy cenę, jaką będzie musiał ponosić za wywóz odpadów. To, że ktoś nie złożył deklaracji, nie oznacza, że nie będzie musiał płacić.

- W takim przypadku gmina będzie zmuszona wszcząć postępowanie egzekucyjne. Ten, kto zlekceważył złożenie formularza narazi się tym samym na kłopoty i nie będzie zwolniony z opłat - tłumaczył Marek Michalak.

Wśród mieszkańców nadal nie brakuje jednak wielu pytań i wątpliwości, co udowodniły zakończone już spotkania przedstawicieli nakielskiego urzędu z mieszkańcami sołectw i osiedli. Pomimo akcji informacyjnych nakielanie nadal nie wiedzą, co ich czeka po 1 lipca.

- Wielu ludzi wciąż się dopytuje o te zmiany. Informujemy na bieżąco, wywieszamy informacje w gablotach, ale niewiele osób chce to czytać - mówił Andrzej Jedynak, przewodniczący Rady Miejskiej.