Okolice remontowanego odcinka Chodkiewicza najlepiej w ogóle omijać. Nie dość, że na objazdach jest ciasno, to ulice są zastawione dziesiątkami samochodów.
<!** Image 3 align=none alt="Image 206452" sub="Rozpoczęły się prace na ulicach Gdańskiej i Chodkiewicza Fot.: Dariusz Bloch">
Kierowcy i pasażerowie MZK muszą się uzbroić w cierpliwość. Zakmknięty odcinek ulicy Chodkiewicza można ominąć, jadąc ulicami Kamienną, Sułkowskiego i al. Mickiewicza. Skrzyżowanie Chodkiewicza z Gdańską będzie zamknięte półtora miesiąca. Kompleksowy remont Chodkiewicza od Gdańskiej do siedziby Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego zajmie drogowcom osiem miesięcy.
Wczoraj przyjrzeliśmy się, jak wygląda organizacja ruchu w okolicy remontowanego odcinka.
<!** reklama>
Rano i w południe specjalnych utrudnień nie było. Ruch odbywał się płynnie. - Na pierwszy rzut oka nawet nie widać, żeby przybyło samochodów - mówi jeden z taksówkarzy, spotkanych przy Zamoyskiego. - Nie jeździ się dużo trudniej niż wcześniej.
<!** Image 4 align=none alt="Image 206452" sub="Ulica Sułkowskiego była wczoraj zakorkowana [Fot.: Dariusz Bloch]">
Taksówkarze mówią, że remont nie jest zbyt uciążliwy, bo... Chodkiewicza już od dawna była omijana przez kierowców. Wszystko przez dziury i rozsypującą się nawierzchnię.