Sportowe zabawy, projekcje filmów, wizyta w kowbojskim Kansas City i wodne szaleństwa w sopockim aquaparku - to tylko niektóre z atrakcji kolejnej edycji półkolonii „Dominiczka”.
W tym roku salezjańskie półkolonie w „Dominiczku”, zorganizowane zostały pod hasłem „Z Księdzem Bosko na Dzikim Zachodzie”. Zainaugurowano je w westernowej scenografii fordońskiego oratorium, zabawami zapoznawczymi i zajęciami integrującymi poszczególne grupy. Następny dzień zdominował sport. Na szkolnym boisku rywalizowano, między innymi, w piłce nożnej, koszykówce, „zbijaku” oraz wielu zabawach ruchowych. Trzeciego dnia dzieci wybrały się do podgrudziądzkiego miasteczka kowbojskiego Kansas City, gdzie strzelały z łuku, korzystały z przejażdżek bryczką i szukały... grudek złota.
Potem przyszedł czas na wodne szaleństwa w sopockim aquaparku i słoneczne kąpiele na plaży. Jak zwykle, olbrzymie emocje wywołała wizyta w bydgoskim Centrum Zabaw Rodzinnych „Family Park”, gdzie półkoloniści do woli i za darmo, mogli korzystać z wszystkich urządzeń rekreacyjno-zabawowych. Na zakończenie turnusu przygotowano „Dzień zabaw rodzinnych”, na który zaproszono nie tylko rodziców uczestników półkolonii, ale również ich rodzeństwo i dziadków. Jak przystało na tegoroczną konwencję półkolonii, i tym razem nie zabrakło westernowych akcentów, czyli kowbojów na rumakach, muzyki country i zabaw zręcznościowych. Nic dziwnego, że nie tylko dzieci, ale także całe rodziny nie kryły żalu, że wspólny wypoczynek już się kończy.<!** reklama>
- Za tygodniowy pobyt dziecka na naszych półkoloniach, rodzice płacą symboliczną sumę. Tyle mniej więcej kosztuje nas wyjazd jednej osoby na wycieczkę nad morze, z wizytą w sopockim aquaparku, a to zaledwie jeden z półkolonijnych epizodów. W pozostałych dniach także nie brakowało atrakcji - uważa Grażyna Borakiewicz, rzeczniczka salezjańskiego stowarzyszenia. Pozostałe środki pochodziły od zaprzyjaźnionych osób i firm oraz z datków zebranych podczas Salezjańskich Dni Młodości. Do tego doszła jeszcze nieoceniona, bezinteresowna pomoc dużej grupy wypróbowanych „pomarańczek”, czyli oratoryjnych wolontariuszy. Większość z nich zaczynała od uczestnictwa w „dominiczkowych” półkoloniach.
Zobacz galerię: Poczuli się jak na Dzikim Zachodzie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu